zerowka
Jestem mamą dziewczynki która po raz pierwszy cieszy się że idzie do przedszkola ( jest to nasze 3 przedszkole). Chętnie opowiada co się dzieje, Pani bardzo pomysłowa.
Szkoła nie jest idealna, zaskoczyło mnie słabe wyposażenie wnętrz w zabawki, ale nie o to w sumie chodzi w zerówce .
Zaskoczyło mnie tez spotkanie organizacyjne. Postawa rodziców żenująca. Kłótnie o wszystko, wszystko za drogie i nie takie. Składając podanie do tej szkoły widziałam że dzieci mają jednakowe stroje sportowe i nie spodziewałam się że spadają z nieba tylko że kosztują. Szkoła proponuje ubezpieczenie (które można zorganizować na własną rękę), oczywiście rodzice marudzą i krzyczą że można taniej, ogólnie współczuję współpracy nauczycielom z rodzicami.
Szkoła nie jest idealna, zaskoczyło mnie słabe wyposażenie wnętrz w zabawki, ale nie o to w sumie chodzi w zerówce .
Zaskoczyło mnie tez spotkanie organizacyjne. Postawa rodziców żenująca. Kłótnie o wszystko, wszystko za drogie i nie takie. Składając podanie do tej szkoły widziałam że dzieci mają jednakowe stroje sportowe i nie spodziewałam się że spadają z nieba tylko że kosztują. Szkoła proponuje ubezpieczenie (które można zorganizować na własną rękę), oczywiście rodzice marudzą i krzyczą że można taniej, ogólnie współczuję współpracy nauczycielom z rodzicami.