Niestety okradła mnie nieuczciwa lokatorka. Nie zapłaciła za 4 miesiące (zwodziła mnie kredytem) i jeszcze ukradła sprzęt agd. Wcześniej wytłumaczenie błagalne miała na wszystko niestety. Posługiwała się dowodem na Jolantę K.. nie miała stałego miejsca zamieszkania w dowodzie. Proszę uważać!

Z całym szacunkiem ale...sama na to pozwoliłaś... To co piszesz już w pierwszym zdaniu kwalifikuje się do rozwiązania "współpracy". Po co było czekać 4 miesiące? Gdybym ja miała mieszkanie do wynajęcia, to zajęłabym się tym tematem profesjonalnie. Umowa, podatek, kaucja za 2 miesiące płatna przy podpisaniu umowy, miesiąc zalegania w płatnościach i już by mi się lampka ostrzegawcza zapaliła.

Agazia, nie zwróciłaś jeszcze uwagi na taki szczegół iż osoba bez stałego meldunku nie otrzyma kredytu w żadnym banku. Szkoda,że zostałaś oszukana i okradziona,ale...Ciesz się,że tylko tak się to zakończyło. Coraz częściej słyszy się w TV o lokatorach,którzy nie płacą i nie chcą opuścić mieszkania