Byłem w oddziale w Gdąńsku przy ulicy Kościuszki, jednak do puki nie zmieni się tam obsługa moja noga tam nie postanie. Dla ekspedientki ważniejsze były sprawy prywatne (rozmowa ze znajomym klientem o sprawach prywatnych/ rodzinnych) niż obsługa klienta. Kiedy w końcu udało mi się zapytać o interesujący mnie towar, ekspedientka z wielką niechęcią podała mi ceny, po czym się odwróciła i zajęła jakimiś swoimi sprawami, mimo, że jeszcze nie skończyłem pytania o interesujący mnie asortyment. Kiedy dopytywałem, otrzymywałem odpowiedzi zdawkowe sugerujące, abym już sobie poszedł... miałem wrażenie, że pani ekspedientka siedzi tam za karę, nie miała ochoty doradzić, przedstawić produkty.
Stąd taka niska ocena... bynajmniej tego oddziału, mam nadzieję, że w Straszynie jest lepiej, ale nie każdemu jest tam po drodze

bynajmniej to nie jest rownoznaczne slowo z przynajmniej i do puki pisze się dopóki. jesli pan tak samozalatwia nteresy jak dba o ortografie to ja si eni dziwie ze tak pana obsluzono...

mnie tez wkurzyli na kościuszki najpierw kazali mi wypelniac protokol w mm - ok wypelniłem
chcialem frez na 5mm a zrobili na 5cm - dobrze deska nie miala 1m bo zrobilyby pewnie na 50 cm frez na tylnia scianke w szafce ktora chcialem sobie zlozyc totalne bezglowie kartofle niech sprzedaja te baby
rzenada
Jedyny jest kompetentny facet co deski tnie ratuje chlop sytuacje
z drzwiami tez mialem problem po 2 miesiacach jak zadzwonilem to baba mi powiedziala ze zapomniala zamowic :) jak za komuny

mnie tez zniechecili do siebie. A przede wszystkim obsluga sklepu i niekompetentne udzielanie porad skonczywszy na usludze wykonania montazu : "za murzynami ".Nie polecam tego sklepu ludziom ktorzy cenia sobie solidnosc wykonanej pracy!!!!!!!!!!!!!!