Witam.

Właśnie wracam z Administracji sm bałtyk witomino.

Dokonałem wymiany okien i drzwi wejściowych w mieszkaniu.
W związku z tym postanowiłem upomnieć się o zwrot.

Niestety, oznajmiono mi iż SM Bałtyk nigdy nie zwracała za wymianę drzwi wejściowych.

Natomiast odnośnie zwrotu za wymianę okien, to w 1999 poprzedni właściciel już otrzymał zwrot i mi się takowy zwrot nie należy nawet gdyby okna miały 100 lat.

Co więcej, gdyby mi się zwrot należał, to czekała by mnie wizyta inspektora w mieszkaniu, kontrola złożonych wniosków, spełnienie wytycznych dotyczących okna i finalnie zwrot rzędu 150zł.

Pamiętam jak dziś, gdy chciałem uzyskać zwrot za planowaną wymianę instalacji elektrycznej.

Te komisje na mieszkaniu przed rozpoczęciem prac, moje własne obliczenia odnośnie przewidywanych sprzętów w kuchni, które musiałem obowiązkowo dostarczyć Inspektorowi oraz komplet uprawnień elektryka, chyba tylko świadectwa od Bierzmowania Elektryka nie wymagali.

Wiedziałem, że jest źle z SM Bałtyk, ale chyba już poniżej zdrowego rozsądku.

SM Bałtyk rządzi się swoimi prawami od lat! Krążą już legendy o ich podejściu do mieszkańca. Znajomi przestrzegali nie kupuj mieszkania na Witominie bo tam SM Bałtyk. Twór, który doskonale zdaje sobie sprawę, ze wiele mieszkań po nich podlega.

Po zaistniałej sytuacji zadzwoniłem natychmiast do Centrali SM Bałtyk.

Chciałem dowiedzieć się czy faktycznie, tak jak opisałem na forum wcześniej, ze zwrotami w SM Bałtyk faktycznie jest.

Poinformowano mnie telefonicznie, że sprawa zwrotów jest wewnętrzną sprawą oddziałów SM Bałtyk , a nie Centrali.

W związku z tym podyktowano mi numer z powrotem do Witomina (brak winnych, jakby co)

W razie wizyty Szanownej Redakcji na Witominie, proszę o kontakt na maila z którego wysłałem link.

Chętnie udostępnię treść moich korespondencji z SM Bałtyk oraz wskażę palcem osoby, które informowały mnie dzisiaj , czyli 22.03.2023 - jakie to zasady w SM Bałtyk obecnie obowiązują.

Pozdrawiam.