• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bronili się 14 godzin. Niemcy rozstrzelali ich na Zaspie

Marek Gotard
5 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Obrońcy Poczty Polskiej wyprowadzani z budynku po walkach. 38 z nich Niemcy rozstrzelali niecały miesiąc później. Obrońcy Poczty Polskiej wyprowadzani z budynku po walkach. 38 z nich Niemcy rozstrzelali niecały miesiąc później.

Około godz. 4 nad ranem na ćwiczebnym poligonie policji gdańskiej na Zaspie rozległy się strzały. Bezprawna i zbrodnicza egzekucja zakończyła gehennę 38 obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku.



Na wielkiej geopolitycznej mapie, wśród dyplomatycznych rozgrywek, których efekty aż nadto wyraźnie przekładały się na życie zwyczajnych ludzi, Polski Urząd Pocztowy nr 1 w Gdańsku przy placu Heweliusza był w latach 30. XX wieku tylko maleńkim punkcikiem, który jednak trwale zapisał się na chlubnych kartach naszej historii.

Zobacz także: Nieznane wcześniej zdjęcia z ataku na Pocztę Polską w Gdańsku

Urząd działał od 1922 roku w dawnym szpitalu wojskowym, który armia opuściła po demilitaryzacji miasta, wraz z końcem I wojny.

Zdjęcie ślubne Alfonsa Flisykowskiego i Marii Kozak. Alfons Flisykowski był zawodowym żołnierzem i urzędnikiem pocztowym. W czasie obrony Poczty Polskiej, po śmierci ppor. Konrada Guderskiego został dowódcą obrony placówki. Po walkach udało mu się uciec z budynku, kilka dni później schwytało go Gestapo. Wraz z innymi obrońcami rozstrzelano go na Zaspie. Córka Alfonsa Flisykowskiego, Henryka, mieszka dziś w Sopocie. Zdjęcie ślubne Alfonsa Flisykowskiego i Marii Kozak. Alfons Flisykowski był zawodowym żołnierzem i urzędnikiem pocztowym. W czasie obrony Poczty Polskiej, po śmierci ppor. Konrada Guderskiego został dowódcą obrony placówki. Po walkach udało mu się uciec z budynku, kilka dni później schwytało go Gestapo. Wraz z innymi obrońcami rozstrzelano go na Zaspie. Córka Alfonsa Flisykowskiego, Henryka, mieszka dziś w Sopocie.
W latach 30. polscy pocztowcy byli nieustannie na celowniku bojówek narodowych socjalistów. Na początku wiosny 1939 roku załoga poczty wiedziała już, że może przyjść jej się bronić. Obsadę urzędu zasilono ludźmi mającymi przeszkolenie wojskowe, a w budynku ukryto broń. Plan obrony poczty zakładał kilkugodzinny opór, aż do zdobycia miasta przez mającą interweniować w Gdańsku grupę Armii Pomorze.

Z kolei plan zdobycia Poczty Polskiej w Gdańsku Niemcy opracowali prawdopodobnie w lipcu 1939 roku.

1 września 1939 roku wraz z atakiem na Westerplatte, Niemcy uderzyli na pocztę. W szturmie wziął udział specjalny oddział gdańskiej Policji Porządkowej (Schutzpolizei), pododdziały SS Wachsturmbann "E" i SS-Heimwehr Danzig.

Szturm na Pocztę Polską w Gdańsku. 1 września 1939 roku. Szturm na Pocztę Polską w Gdańsku. 1 września 1939 roku.
W tym czasie w budynku pocztowym na ulicy Heweliusza przebywało 58 osób, w tym żona dozorcy i jego jedenastoletnia wychowanica - Erwina. Do przygotowanych do obrony i przybycia Armii Pomorze pocztowców nie dotarł rozkaz odwołujący walkę. To dlatego gdańscy - a więc niemieccy - policjanci spotkali się tutaj z zaciętym oporem urzędników wyposażonych w broń ręczną, trzy karabiny maszynowe i granaty.

Atakiem na pocztę dowodził Willy Bethke, komendant gdańskiej Schutzpolizei. Grupa Eberhardt oddała do dyspozycji policjantów jedną polową haubicę kalibru 105 mm, której kopię możemy dziś oglądać w Muzeum Poczty. Po pierwszym nieudanym szturmie Bethke włączył do walki rozpoznawcze samochody Steyr Puch ADGZ o nazwach Sudetenland i Ostmark.

Mimo przewagi w ludziach i sprzęcie, Niemcom nie udało się złamać oporu obrońców. Późnym popołudniem pułkownik Bethke rozkazał za pomocą wozów strażackich wpompować do piwnic budynku benzynę. Po wrzuceniu granatu nastąpiła potężna eksplozja, która spaliła pięciu obrońców, a sześciu kolejnych, w tym Erwinę, śmiertelnie poparzyła.

Steyr ADGZ, jeden z trzech niemieckich pojazdów pancernych biorących udział w szturmach na Pocztę Polską w Gdańsku. ADGZ użytkowane przez SS Heimwehr Danzig pochodziły z pierwszej partii 38 pojazdów, wyprodukowanych w 1938 roku. Pojazdy te brały udział także w aneksji Czechosłowacji dokonanej przez III Rzeszę. Steyr ADGZ, jeden z trzech niemieckich pojazdów pancernych biorących udział w szturmach na Pocztę Polską w Gdańsku. ADGZ użytkowane przez SS Heimwehr Danzig pochodziły z pierwszej partii 38 pojazdów, wyprodukowanych w 1938 roku. Pojazdy te brały udział także w aneksji Czechosłowacji dokonanej przez III Rzeszę.
W tej sytuacji podjęto decyzję o kapitulacji Poczty. Jako pierwszy budynek opuścił doktor Jan Michoń, dyrektor Okręgu Poczt i Telegrafów RP w Gdańsku, wraz z naczelnikiem Józefem Wąsikiem. Gdy wychodzili, Michoń niósł w ręku białą koszulę na znak kapitulacji, przywitano ich okrzykiem "Oto są te polskie psy" i salwą. Obu zamordowano z zimną krwią.

Sześciu obrońcom udało się uciec. Dostali się na zaplecze podwórza, pokonali mur i znaleźli się między domami przy ul. Sukienniczej. Czterech z nich doczekało końca wojny. 38 obrońców uwięziono na Biskupiej Górce.

Ich los rozstrzygnął się na rozprawach z 8 i 29 września 1939 roku. Na mocy wyroku sądu specjalnego Grupy Eberhardt, pod przewodnictwem prokuratora dr Hansa Wernera Giesecke i sędziego Kurta Bode pocztowcy zostali uznani za partyzantów i skazani na śmierć.

Dieter Schenk, niemiecki policjant i dziennikarz. Jego publikacje doprowadziły do rehabilitacji 38 polskich pocztowców, którzy zostali zamordowani przez Niemców w ramach zbrodni sądowej 5 października 1939 r. Dieter Schenk, niemiecki policjant i dziennikarz. Jego publikacje doprowadziły do rehabilitacji 38 polskich pocztowców, którzy zostali zamordowani przez Niemców w ramach zbrodni sądowej 5 października 1939 r.
- Trzydziestoośmiokrotny wyrok śmierci stał w sprzeczności z prawem, a jego sprawcy nie ponieśli za niego nigdy kary - podkreślał Dieter Schenk, były funkcjonariusz niemieckiej policji i dziennikarz, którego publikacje z lat 90. XX wieku doprowadziły do rehabilitacji pocztowców. - To było klasyczne morderstwo sądowe.
Dlaczego?

W chwili procesu obowiązywało jeszcze prawo gdańskie, w którym nie przewidziano kary śmierci. Kompetencyjność wojskowego sądu karnego można było stosować jedynie w przypadku szkód poniesionych przez Wehrmacht, a nie policję gdańską. Wojskowy kodeks karny można było stosować wyłącznie poza granicami Rzeszy. Tymczasem 1 września Wolne Miasto inkorporowano do III Rzeszy.

Członkowie gdańskiego SA demontują polską skrzynkę pocztową. Zdjęcie propagandowe, prawdopodobnie z września 1939 roku. Członkowie gdańskiego SA demontują polską skrzynkę pocztową. Zdjęcie propagandowe, prawdopodobnie z września 1939 roku.
Atakujący działali bezprawnie, dlatego pocztowcom przysługiwało prawo do obrony koniecznej. Zgodnie z zasadami wojskowego kodeksu karnego obrońcy poczty byli zrównani w prawach z członkami milicji, a tym samym posiadali status żołnierza - bojownika.

Dlatego też w 1998 r. Sąd Krajowy w Lubece uchylił wyrok sądu polowego i uniewinnił polskich pocztowców z Gdańska. Stwierdził też formalne naruszenie reguł postępowania sądowego i pogwałcenia obowiązków przez sędziego Bode. Potomkowie polskich pocztowców otrzymali prawo do odszkodowania w wysokości od 5 do 10 tysięcy marek niemieckich.

W swoich publikacjach Dieter Schenk zwracał uwagę, że zarówno Giesecke, jak i Bode zrobili po wojnie kariery w niemieckim systemie sądowniczym, sprawując wysokie stanowiska sądownicze w Bremie i Frankfurcie nad Menem. Stało się tak, mimo że mieli na swoim sumieniu nie tylko mord na pocztowcach. Bode był w latach 1942-1945 prokuratorem generalnym w Gdańsku. Za jego kadencji zapadło aż 350 wyroków śmierci. Z kolei Giesecke był w latach 1940-1945 sędzią sądu wojskowego. Z zachowanej dokumentacji udowodniono mu 34 wyroki śmierci za drobne wykroczenia. Z powodu braków w materiałach dowodowych uważa się, że liczba ta jest przynajmniej dwukrotnie wyższa.

Wojnę przeżył także dowódca ataku na pocztę, pułkownik Willy Bethke, który wydał rozkaz podpalenia budynku i jest odpowiedzialny za śmierć Michonia i Wąsika. Zaledwie dwa tygodnie po walkach o Pocztę Polską, Bethke opuścił szeregi policji i sprawował wysokie funkcje partyjne w Kraju Warty. Po II wojnie światowej był jedynie przesłuchiwany w roli świadka w sprawie ataku na Pocztę.

Pomnik w miejscu, gdzie odnaleziono zwłoki polskich pocztowców, zamordowanych przez Niemców 5 października 1939 r. na dawnym poligonie na Zaspie. Pomnik w miejscu, gdzie odnaleziono zwłoki polskich pocztowców, zamordowanych przez Niemców 5 października 1939 r. na dawnym poligonie na Zaspie.
Sprawiedliwość upomniała się za to o człowieka, którego "działalność" odcisnęła krwawe piętno na mieszkańcach całej Europy. Jednym z dowodzących egzekucją pocztowców był Max Pauly, późniejszy komendant niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof. Po II wojnie światowej skończył na szubienicy.

Przez kilkadziesiąt lat nie wiedziano, gdzie zostały pochowane zwłoki rozstrzelanych pocztowców. 28 sierpnia 1991 roku przy ul. Burzyńskiego zobacz na mapie Gdańska na Zaspie, podczas prac ziemnych natrafiono na ludzkie szczątki. Wśród kości znaleziono także pocztowe guziki...

Obrońcy Poczty spoczywają wraz z innymi ofiarami niemieckiego terroru na cmentarzu na Zaspie.
Pomnik zamordowanych pocztowców - obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku, na cmentarzu na Zaspie. Pomnik zamordowanych pocztowców - obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku, na cmentarzu na Zaspie.

Uwaga: w związku z niesprzyjającymi warunkami pogodowymi odwołane zostały dzisiejsze uroczystości związane z 77. rocznicą rozstrzelania Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku.

- Uroczystości miały odbyć się dziś w południe przy mogile Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku na Cmentarzu - Pomniku Bohaterów "Zaspa". Ze względu na bezpieczeństwo uczestników zdecydowaliśmy się jednak je odwołać - mówi Maciej Kukla z Referatu Komunikacji Społecznej gdańskiego magistratu.

Wydarzenia

Opinie (143) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Pradziadek (*)

    • 63 5

    • [*]

      brat mojego dziadka

      • 14 1

  • (16)

    W głowie sie nie mieści ilu niemieckich zbrodniarzy z okresu IIWŚ uniknęło jakiejkolwiek kary albo dostali smiesznie niskie wyroki.A to w imie szybkiego odbudowywania panstwa niemieckiego w obliczu zimnej wojny...

    • 172 5

    • a o Żydowskim oddziale SS świat milczy nadal (4)

      • 18 13

      • (2)

        bo jest silne lobby. To tak jak u nas, nie ma specjalnie długich rozmów o szmalcownikach, kolaborantach, zdrajcach itp.
        Tych z Kaszub, czy Śląska którzy zostali siłą wcieleni do Wehrmachtu się rozgrzesza. Czy aby na pewno oni nie strzelali do swoich rodaków?

        W każdym narodzie były szuje i zdrajcy. Wojna była straszna, oby nigdy więcej!!!

        Cześć pamięci Obrońcom Poczty Gdańskiej!!!

        • 14 6

        • Popraw .....

          Poprawnie winno być Obrońcom Poczty Polskiej !!!!!!!!!!!!!!!!!

          • 0 0

        • Do rodaków nie.

          • 0 0

      • Tylko "żydowski oddział SS" przeszkadza?

        Ochotnicy z wielu państw europejskich wstępowali do tej formacji. W Bośni i Hercegowinie zaciągnąć miało się 20000 wyznawców Islamu. O Żydach w SS nic nie znalazłem. Przydałoby się podać źródło tej informacji.

        • 1 0

    • a ilu zbrodniarzy PRL uniknęło jakiejkolwiek odpowiedzialności? (5)

      Ile wyroków śmierci? Ilu zakatowanych, okradzionych, wyklętych?
      Do dzisiaj sprawcy, sędziowie, prokuratorzy, wojskowi, milicjanci jeżdżą drogimi SUVami i relaksują się w SPA i polują w lasach. A dlaczego? Bo ktoś naciska żeby nic nie robić, po co jątrzyć, po co wracać, itp.
      Tak jest do dzisiaj. I wielu w to wierzy.

      • 29 3

      • (3)

        Brawo, celny komentarz.
        Uwłaszczone komuszki, szantażyści silnie obsadzeni z siecią powiązań często kryminalnych, nie pozwalali na otwarcie archiwów itd.

        • 11 3

        • pytam sie na co PiS jeszcze czeka? (2)

          • 11 6

          • żartujesz, oni są właśnie w PiS

            no i nie zapominaj o "kościele",
            pierwsze skrzypce jak zwykle grali

            • 15 6

          • no czerwonego prok. stanu wojennego Piotrowicza to już tylko można awansować na Prezydenta

            wyżej się poPiSać nie da

            • 0 0

      • i sądzą uniewinniając swoich i nadal każąc patriotów.

        • 0 0

    • Mordercy i tyle!

      • 8 1

    • Ruscy sie z nimi nie cackali. (1)

      Natomiast na zachodzie, wielu albo dostało pare lat więzienia, albo w ogóle nie zostali ukarani i pracowali w niemieckiej administracji po wojnie.

      • 2 3

      • Mylisz się - w Niemieckiej Republice Demokratycznej podległej Związkowi Radzieckiemu też koś szczególnie zbrodniarzy nie ścigano.

        • 0 0

    • Na szczescie zydzi mieli jaja (1)

      I dopadli wielu szkopow w brazylii i argentynie. Niestety nie wszytkich.

      • 8 1

      • wielu?

        sztuk jedna

        • 0 1

  • Cześć i chwala (4)

    Prawdziwym Polakom.

    • 165 9

    • głupi, ruski prowokator (1)

      • 4 23

      • Jest znacznie gorzej - to polski kibol - debil, który na patriotę awansował.

        • 4 8

    • To widac

      ale żeby zaraz się przyznawać...

      • 3 5

    • Genetycznym?

      ?

      • 1 1

  • Cześć Bohaterom!

    • 141 5

  • Wielu zbrodniarzy przydało się po wojnie Amerykanom i Brytyjczykom. (2)

    Dzięki czemu uniknęli odpowiedzialności.
    Przy okazji Polskę sprzedano do strefy radzieckich wpływów.

    Warto o tym pamiętać.

    • 139 5

    • Operacja "paperclip" miała na celu zabranie naukowców i technologi rakietowej V2

      jak najdalej i jak najszybciej od sowietów, to w końcu był też agresor i tak zaawansowana technologia nie mogła wpaść w ręce komunistów.

      • 15 1

    • A policz ilu niemieckich zbrodniarzy zasiadło na wyskich stanowiskach w NRD

      tam działali nie tylko starzy antyfaszyści. Pomyśli i policz ilu zbrodniarzy, naukowców i innych specjalistów wyjechało na wschód (wywiad, technologie rakietowe, paliwa, samochody , nawozy sztuczne etc). Myślisz że ZSRR samodzielnie w latach 40 i 50 dokonał skoku technologicznego ????

      • 21 0

  • Nie Niemcy a żołnierze armi faszystowskiej (narwani jak 'nasz' onr) (23)

    mój dziadek - Niemiec z dziada pradziada, Niemiec który pokazał środkowy palec Adolfowi ! w czasie II WŚ był więźniem w Pierwszym Obozie Koncentracyjnym w Dachau

    • 50 76

    • Jaki żołnierz faszysta (2)

      Faszyzm to we Włoszech. Armia faszystowska to brednie! Hitlerowcy to niemcy z dziada pradziada i matki, babki, prababki od pokoleń . A w czasie II wojny światowej mordercy.

      • 30 11

      • niemcy z dziada pradziada i matki, babki, prababki od pokoleń (1)

        Jak np.von dem Bach- Żelewski.

        • 7 0

        • Pochodził ze szlachty kaszubskiej, fakt.

          Urodzony w Lęborku robił wszystko (zmienił nazwisko między innymi) aby swe polskie korzenie ukryć. Dokonał konwersji z katolicyzmu na protestantyzm. Czuł się Niemcem i chciał aby jego trzej synowie mogli zrobić karierę w SS. Tak jak on.

          • 6 0

    • a jakiej narodowości oni byli? (10)

      • 14 2

      • a jakiej narodowości był Adolf H. ? (5)

        • 8 6

        • adolf był austryiakiem ale austria jako część III rzeszy brała udział w mordach (3)

          tak jak w czasie i wojny światowej to byli agresorzy

          • 10 3

          • sam jesteś częścią Rzeszy (2)

            durniu bez szkoły

            • 3 10

            • fakt! jesteś pustak (1)

              radze do szkoły i poczytać o wcieleniu austrii do III rzeszy

              • 7 2

              • fakt! jesteś pustak

                PO 1939 r. Pomorze,Poznańskie i Śląsk zostały włączone do Rzeszy,czyli wszyscy tam zamieszkali Polacy według twojej pokrętnej dywagacji to mordercy.

                • 5 2

        • najważniejsze że Adolfa i Stalina wychowali Jezuici

          i wszystko jasne

          • 8 5

      • narodowość 80 milionów niemców to narodowość niemiecka (3)

        • 6 2

        • w tym Mohamed i Janusz (1)

          • 7 6

          • a ty anonim czy niewidzialny?

            • 4 2

        • Niemiec to obywatel państwa niemieckiego.

          Niemcy są państwem federalnym składającym się z landów: np. Wolne Państwo Bawaria mające swój dialekt języka niemieckiego.

          • 1 0

    • Jedno nie wyklucza drugiego (3)

      Byli Niemcami a do tego nazistami ( a nie faszystami).

      • 14 1

      • Pani anna . Słowo nazizm wymyślono dopiero w latach 60-tych. To byli Niemcy. (2)

        Nazizm skrót od NSDAP

        • 8 4

        • jak ONR

          • 9 8

        • bzdura - w prasie amerykańskiej i brytyjskiej funkcjonował w latach 30

          • 1 0

    • Wasz onr? (2)

      Lewaku nie ściemniaj wasza to była czeka NSDAP PZPR KPZR UB SB
      Kaszubi to nie Niemcy wbrew kilku pułgłówkom którzy tak myślą podobnie jak Ślązacy to nie niemcy.
      A za swój podpis to od Ślązaka w 1939 dostał byś po mordce karbidówką aż by ci szczękę trzeba było remontowac.

      • 12 9

      • :D :D (1)

        ty do mnie ?

        jestem Niemcem po dziadku i Kaszubem po babci (to rodzice mamy)
        i
        Kociewiakiem po babci i Hanysem po dziadku (to rodzice taty)

        jestem gdyńskim kundlem

        a czy to onr, czeka, nsdap, sb
        jeden czort
        organizacje które szukają wrogów na siłę
        bo bez wrogów nie mają racji bytu

        • 6 2

        • właśnie masz tożsamość kundla i tak się zachowujesz zero godności

          • 2 1

    • (1)

      Nie faszyści - Niemcy . Dziwne spłycanie historii . To wielki naród niemiecki ( jak mawiał sam Hitler) najechał nasz kraj . Jak mamy Twoim zdaniem mówić ? Faszyści mówiący po niemiecki? Faszyści pochodzenia niemieckiego? Wielki naród niemiecki zaatakował nasz kraj, cały świat. jest winien ludobójstwa . Niemców nigdy nie rozliczono za ich zbrodnie . Uzyskali w dodatku pomoc w odbudowie. Nie, jak my Polacy sprzedani przez sojuszników . Jak mawiali Amerykanie maszerując przez niemieckie miasta do Berlina: "nigdy nie wiedzieliśmy tak dobrze odżywionego, podbitego narodu". Niemcy w czasie wojny nie pytali skąd ten dostatek, nie pytali kim są robotnicy przymusowi, nie pytali skąd mają mięso, zboże w domach. Zjadali to co zabrali innym, żerowali na innych narodach. Znakomita większość nauczyła się traktować bliźniego swojego, jak podczłowieka. Zwykłe, proste, gospodynie domowe, nareszcie mogły się wywyższać nad polską służbą. Szanuję Ciebie i Twojego dziadka - widzę to inaczej: w odróżnieniu od znacznej większości Niemców, nie był nazistą.

      • 7 2

      • Dodatkowo tylko wspomnę, że owi faszyści - prześcigali się w rozliczaniu siebie i kilku poprzednich pokoleń....ze swojej niemieckości. Dokumentowali, sprawdzali, stawali na głowie by udowodnić fakt, że są Niemcami od pokoleń - począwszy od niemieckich oficjeli, skończywszy na zwykłych ludziach. Czego nie umieli wykazać - dośpiewali. Ale każdy chciał być Niemcem od korzeni . Faszyzm to opcja polityczna , pogląd - Niemcy to naród. To nie Włosi czy Hiszpanie zaatakowali świat. To wielkie Niemcy zgotowały światu ten los.

        • 5 0

  • Dieter Schenk robi świetną robotę. Jeden z nielicznych Niemców do których mam głęboki szacunek.

    • 84 3

  • Ale to wszystko zrobili nasi niewinni niemcy!!! (25)

    Pisze ze niemcy bo naziści to wymysł kosmitów. skoro ktoś to ma zamiar podważyc to proszę mi wskazać kraj o nazwie Nazizm. Od ponad 70 lat wybielamy morderców i bandytów niemieckich i na dokładkę całujemy ich w d.pę.

    • 113 21

    • Za pieniądze to dzisiejszy opłacany przez niemca polak zmieni za pieniądze historie i przyzna ze to Polska napadła na

      • 11 5

    • Sorry, a jakim samochodem jeździsz? (4)

      BMW czy VW?

      • 6 11

      • co ma samochód do historii i winy niemców?? (2)

        Polonezem. Mówi ci to coś?

        • 8 4

        • Tak, Borewicz z MO

          • 6 2

        • Polonezem. Mówi ci to coś?

          Odezwał się komuch z serialu "Dom" ten co był sekretarzem partii w FSO.

          • 1 1

      • VW Passat

        A Hans Klos,urodził się w Kościerzynie, a co ma do rzeczy samochód.

        • 6 1

    • Jak sobie przypominam od lat 50-60 tych w Klosie , Czterech Pancernych itp (15)

      filmach non stop była mowa o zbrodniczych Niemcach, o martyrologii Polaków. Ja przynajmniej pamiętam z tych lat takie obrazy z tv, kina, gazet, szkoły.Było zawsze Niemiec zły Polak dobry - nigdy odwrotnie. Nota bene w latch 70 -80 były kawały o Polakach Niemcach i Rosjanach --ale jeden z tych kawałów wyłamywał się z ogólnego "nurtu" ---"Gdybyśmy mieli choćby 4 takie czołgi jak w znanym serialu to sami tę wojnę byśmy wygrali".. Przez 30-40 lat po wojnie do całego polskiego społeczeństwa szedł jeden (powyższy ) przekaz. Ot i taka była historia ,,,

      • 10 2

      • wymordowano 6 milionów obywateli Polski to jest historia. (7)

        ilu było dobrych niemców którzy okazywali publicznie dobroć podbitym narodom w czasie wojny? Ilu niemców nie korzystało z niemieckich podbojów i grabieży?Ot i takie to są fakty?

        • 8 5

        • 6milionow to wymordowali Żydów,a nie Polaków (4)

          • 7 13

          • Dwója z historii. Trzeba czytać ze zrozumieniem! (1)

            Dane dostępne w każdej encyklopedii. 6milionów obywateli Polski w tym 3,5 miliona żydów. Nauka ma przyszłość., szanowny gimnazjalisto.

            • 14 2

            • Encyklopedię cytujesz pewnie wydaną w czasach komuny.Najnowsze dane to 5 mln. obywateli polskich w tym 3 mln. Żydów zginęło, do tego trzeba wziąć jeszcze Ukraińców,których było przed wojną w Polsce 3,5 mln. Białorusinów 800 tys. niestety ilu zginęło z tych mniejszości nikt dokładnie nie zbadał.

              • 1 3

          • Państwo Izrael zostało ustanowione w 1948 roku.... (1)

            Więc to nie byli Żydzi (pomijając religię) - to byli obywatele Polski - Polacy, którzy od kilku pokoleń żyli i rodzili się w Polsce, ale dorastali w rodzinach o takich a nie innych wierzeniach........

            • 6 3

            • abderyta

              To,że ktoś jest obywatelem Polski to nie znaczy,że jest narodowości polskiej.
              Co za tępaków dzisiaj produkują w szkołach.

              • 3 3

        • 6milionow ta liczba jest wyssana z palca (1)

          do dnia dzisiejszego cieżko określić ilu naprawdę zginęło Polaków?Chyba ze doliczysz Żydów to wyjdzie tobie 5.8miliona

          • 3 5

          • i Cyganów

            tych to nie wiadomo ilu było
            ale na pewno nie jeden wóz

            • 6 0

      • Dodałbym jeszcze co tydzień w szkole podstawowej i średniej w latach (5)

        60-80 albo na lekcjach historii, j.polskiego , wychowawczej a nawet plastyki ("narysuj dziewczynko jak wyobrażasz sobie bitwę pod Lenino" -temat podany przez nauczyciela plastyki ) martyrologię Polaków (o żydach prawie nic), zbrodnie niemieckie, bratnią pomoc ZSRR. Pamiętam jak musieli się gimnastykować nauczyciele na pytanie skąd w NRD znalazło się 16 mln "dobrych Niemców" - oj się gimnastykowali ha, ha, ha patriotyczni nauczyciele !!!

        • 3 6

        • Stanisław bredzisz. (4)

          Nauczyciele mówili zgodnie z prawda ze teraz wschodni niemcy odpracowują krzywdy które wyrządzili w czasie II WŚ Kto zadawał takie pytania?

          • 3 6

          • uczyłem się w latach 60 i 70 w szkołach na Pomorzu tak samo (2)

            jak moi bracia i kuzyni w latach 70-80 tych i tak przedstawiano historię II wojny światowej. Wyznacznikiem dla dzieciaków był wtedy Janek , Gustlik i Przymanowskiego opowieści w TV. Gdzie byli ci odważni nauczyciele w tamtych latach którzy otwarcie swoim dzieciom mówili o Katyniu i Piłsudskim --gdzie byli . Ano byli wprawieni w opowiadaniu o zamordowaniu 4 mln POLAKÓW w Oświęcimiu, o Lenino, trochę o Monte Casino (ale już o tym że po stronie niemieckiej klasztoru broniło około 200 Ślązaków to nikt się na zająknął)

            • 3 2

            • dokładnie, z rosyjskich podręczników historii (1)

              i do dziś durnie powtarzają te same propagandowe brednie
              podlane kwasem nazikatobolszewizmu,

              stąd określenie homosovieticus,
              wschodnia europa ma tak sprane mózgi,
              że potem wyłażą takie bolszewickie gnidy jak Orban czy Adolf Kłamczyński

              • 5 5

              • milo mi cie poznać Adolf :D

                spostrzeżenie trafne, wniosek tragiczny, twoja logika jest inwalida

                • 4 2

          • Ty bredzisz

            Komunistyczny rząd Bieruta już w 1947 roku zrzekł się reparacji wojennych od Niemców ze strefy sowieckiej, z której później powstało NRD.

            • 1 0

      • Mylisz się. Sprawdż jak nazywa się np. cmentarz na Zaspie

        On nazywa się "cemntarz ofiar hitleryzmu". Bardzo długo używano takiego określenia jak hitleryzm, które dziś chętniej zastępuje się nazizmem. A wiesz czemu? Bo piuerwszymi ofiarami Hitlera i nazistów byli Niemcy - antyznazisći, komuniści, homo, Zydzi - ich wszystkich Adolf powsadzał do obozów koncentracyjnych, m.in. Dachau - i mordował. Dlatego Niemiec Niemcowi nie równy.

        • 8 7

    • to brednia kto w Polsce wybiela zbrodniarzy !!! (1)

      Kto wybiela ? w Polsce to nieliczący sie margines na zachodzie jest tych karaluchow wiecej ale to dlatego że w waffen ss walczyli (np w powstaniu warszawskim)ochotnicy z Francji, Belgi Holandii, Dani ,Norwegi o sojusznikach nie wspominajac Ps Niemcy jednak lekcję prawdy odrobili przyznali się wyplacili odszkodowania(sprawiedliwe czy nie to inna kwestia) i kazdy kto choć troche dłuzej był u nich wie jak ostre i konsekwentne jest prawo za propagownie nazizmu czego u nas prawie niema-a Rosjanie co zrobili ??? dostalismy przeprosiny? jakąś kasę może?

      • 8 4

      • To skąd te wszystkie minusy za prawdę?

        • 5 3

    • Na twoim miejscu bym się nie wypowiadał.

      • 2 3

  • xxx (2)

    Polecam książkę Zwarry "Wspomnienia gdańskiego bówki"

    • 38 4

    • Konfabulacja

      • 0 0

    • Świetna książka, pokazuje na przykładzie małego chłopca a potem młodzieńca co działo się w Gdańsku.

      • 0 0

  • (4)

    te niemce to świnie

    • 35 10

    • niemce świnie (1)

      ruskie świnie
      polacy świnie
      po świnie
      pis świnie
      dziki świnie

      a świnie ?

      • 5 5

      • świnie są niewinne

        ale ty tak bawiąc się w politykę co ma dzisiejsza partia do historii?

        • 7 4

    • Polak

      A polacy nie swinie trzeba bylo zyc w tym czasie i po wojnie tego sie nie pisalo a Mowic zakaz byl. Stalin,Bierut Rokosowski ,Gomulka to byly czasy

      • 2 1

    • A Polaki?

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie kino było pierwszym wielosalowym kinem nie tylko w Gdyni ale w całym Trójmieście?

 

Najczęściej czytane