• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Garnizon Twierdzy Wisłoujście w XVIII wieku

Krzysztof Kucharski
23 maja 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Mapa Gdańska jak układ nerwowy człowieka
Bywały okresy w XVIII wieku, że w Twierdzy Wisłoujście i wokół niej mieszkało na stałe ok. 300 osób. Bywały okresy w XVIII wieku, że w Twierdzy Wisłoujście i wokół niej mieszkało na stałe ok. 300 osób.

Żołnierze, oficerowie, gdańszczanie, Szwedzi, Francuzi i Prusacy, ale także kury i gromada dzieciaków - w XVIII w. Twierdza Wisłoujście była nie tylko siedzibą garnizonu, ale i małym miasteczkiem, w którym - w czasie pokoju - toczyło się normalne życie.



Dzieje gdańskiego garnizonu twierdzy wisłoujskiej w XVIII wieku można podzielić na dwa okresy. Pierwszy do roku 1734 i drugi od 1736 do roku 1793 (do zaboru pruskiego).

A co z przerwą w latach 1734-1736? Wiąże się ona z okupacją twierdzy przez garnizon saski, wprowadzony do niej w wyniku ustaleń kapitulacyjnych kończących oblężenia miasta przez oddziały rosyjskie i saskie w 1734. Była to jedyna sytuacja w historii przedrozbiorowego Gdańska, kiedy to obce oddziały zajmowały Wisłoujście. Dla mieszczan było to niezwykle upokarzające.

Twierdza Wisłoujście na rycinie z 1734 r. Twierdza Wisłoujście na rycinie z 1734 r.
O ile informacje o składzie i wyposażeniu załogi są dość bogate, to wydawać by się mogło, iż niewiele informacji mamy na temat samego wyglądu żołnierzy. Jednak dwa źródła pisane z epoki wspominają o kolorystyce mundurów.

Rok 1734



Z dziennika oficera francuskiego regimentu Blaisois, pana de Querlona, który brał udział w walkach pod Wisłoujściem i który wydał "Journal Historique De La Campagne De Dantzick, en 1734":

"Wnętrze fortu było strzeżone przez garnizon gdańszczan, których mundur był czerwony z wielkimi czapkami jak huzarskie."
To pierwsza wzmianka o tym, że mundury wisłoujskie miały inny kolor niż mundury regimentu garnizonowego w mieście (ten nosił ciemnoniebieskie mundury z białymi dodatkami).

Owe "czapki jak huzarskie" mogą oznaczać, że autor widział grenadierów. W pierwszej połowie XVIII wieku część formacji grenadierskich nosiła czapki wykonane z futra z "płomieniem" czyli suknem zszytym w trójkąt i opadającym ze środka czapy na jej tył lub bok. Gdańska załoga twierdzy w czasie oblężenia roku 1734 liczyła od 400 do 450 żołnierzy.

Twierdza Wisłoujście na rycinie z epoki. Twierdza Wisłoujście na rycinie z epoki.
"Przy dziełach za fosą wartę trzymali Szwedzi, ich szustokory/kurtki były niebieskie z białymi wyłogami i białymi kamizelkami".
Opisana tutaj formacja składała się ze szwedzkich ochotników, którzy przybyli do Gdańska, aby bronić praw króla Stanisława Leszczyńskiego do polskiego tronu. Umundurowano ich w barwy miejskiego regimentu garnizonowego.

Podczas przygotowań obronnych na przełomie 1733/1734 Gdańsk zaciągał dodatkowe oddziały wojskowe. Korzystając z cichego wsparcia francuskiego, propozycję służby miastu skierowano również do szwedzkich żołnierzy. Francuski ambasador w Sztokholmie Charles Louis de Casteja, współdziałając z ambasadorem w Kopenhadze Louisem Hippolyte de Plelo werbowali fachowców, w tym wielu weteranów pamiętających jeszcze Wielka Wojnę Północną.

Kampania roku 1734: Gdańska gra o (polski) tron



Oficjalnie Szwecja nie chciała wejść w konflikt z potężnym rosyjskim sąsiadem. Król szwedzki zwolnił z przysięgi owych ochotników, tak, żeby nikt nie miał wątpliwości, że jadą do Gdańska na własne życzenie. Od stycznia do kwietnia do miasta trafiło łącznie 200 szwedzkich wojaków i oficerów.

Większość Szwedów wsparła załogę Wisłoujścia, dowodził nimi pułkownik baron von Stackelberg. Podczas próby przebicia się oddziałów francuskich do Gdańska ( 27 maja) prowadzili uderzenie pozorujące atak na inny odcinek rosyjskich umocnień.

Po kapitulacji sił francuskich w twierdzy również Szwedzi postanowili zakończyć walkę 24 czerwca 1734. Po otrzymaniu od Rosjan paszportów powrócili do domów.

Warto zauważyć, ze Rosjanie potraktowali ich bardziej jako "turystów", a nie potencjalnych jeńców wojennych. Świadczyć to może o tym, że także im nie zależało na konflikcie ze Szwecją.

Pomieszczenia odkryte w podziemiach Twierdzy Wisłoujście. Film archiwalny



Rok 1777



W dzienniku podróży po Brandenburgii, Pomorzu, Prusach, Kurlandii, Rosji i Polsce przyrodnik Jean Bernoulli, na usługach pruskiego króla, opisał umundurowanie gdańskich żołnierzy z roku 1777. Znajdujemy w nim także fragment o załodze Wisłoujścia:

"Właściwy mundur piechoty garnizonu twierdzy jest pąsowy (ponceau) z białymi dodatkami, białymi kamizelkami i podobnymi spodniami"
Plan twierdzy Wisłoujście z 1774 roku. Plan twierdzy Wisłoujście z 1774 roku.
Autor wspomina również, że z czasem kolor biały żółkł, ze względu na zły sposób obróbki sukna oraz że artylerzyści Wisłoujścia nosili ciemnoniebieskie mundury z czerwonymi dodatkami, czerwone kamizelki i spodnie. Podkreśla również, że regiment garnizonowy w samym mieście Gdańsku nosił odmienne barwy, ciemnoniebieskie mundury z białymi dodatkami, ciemnoniebieskie kamizelki i spodnie.

Informacje Bernoulliego korespondują z dość specyficznym zabytkiem. Mowa tutaj o przedstawieniach graficznych znajdujących się na piecu w dawnym schronisku młodzieżowym im. Pawła Beneke, zbudowanym pod koniec lat 30. XX wieku na Biskupiej Górce (obecnie obiekt należy do policji). Jak można się domyślić, ze względu na czas ich powstania, wspomniane ilustracje mają wydźwięk mocno propagandowy.

Mało znane zdjęcia schroniska im. Paula Beneke na Biskupiej Górce



Na poszczególnych kaflach pieca możemy zobaczyć schematycznie ukazanych żołnierzy gdańskich, pruskich i niemieckich. Interesujące nas kafle przedstawiają czterech gdańskich wojaków z Wisłoujścia. Są to grenadierzy, na głowach noszą mitry z mosiężną blachą. Przez ramiona mają przerzucone szerokie pasy do ładownic. Ubrani są w czerwone kurtki z białymi rabatami, mankietami i podszewkami, pod spodem noszą białe kamizelki i spodnie, na nogach białe kamasze. Te przedstawienia idealnie uzupełniają opis Bernoulliego.

  • Wizerunki żołnierzy i ich uzbrojenia przedstawione na kaflach pieca w dawnym schronisku im. Paula Beneke na Biskupiej Górce.
  • Wizerunki żołnierzy i ich uzbrojenia przedstawione na kaflach pieca w dawnym schronisku im. Paula Beneke na Biskupiej Górce.
  • Wizerunki żołnierzy i ich uzbrojenia przedstawione na kaflach pieca w dawnym schronisku im. Paula Beneke na Biskupiej Górce.


Liczebność wisłoujskiego garnizonu w okresie pokoju



Ciekawym dokumentem jest spis członków załogi, mieszkańców oraz wyposażenia twierdzy z kwietnia 1774. W starannie rozrysowanych tabelach wpisano funkcje oraz nazwiska osób je pełniących, spisano rodzaje armat z ich umiejscowieniem na bastionach.

Jednak najciekawszy jest spis pod nazwą "Tablica podsumowująca wszystkie osoby należące do twierdzy, w niej i po za nią w kwietniu 1774".

Można z niej wyczytać, że w twierdzy przebywało wówczas 94 mężczyzn, 43 kobiety, 32 chłopców (synów), 38 dziewczynek (córek), razem 207 osób. Poza twierdzą 13 mężczyzn, 10 kobiet, 32 chłopców (synów), 38 dziewczynek (córek), razem 93.

W sumie - w twierdzy i poza nią - przebywało 300 osób.

Twierdza Wisłoujście na rycinie z epoki. Twierdza Wisłoujście na rycinie z epoki.
Zaskakuje bardzo duża liczba kobiet i dzieci. Świadczy to o tym, że w drugiej połowie XVIII wieku Twierdza Wisłoujście przypominała małe miasteczko. Pomiędzy pełniącymi warty żołnierzami przebiegały gromady dzieci, a wśród armat suszyło się pranie.

Ten familijny klimat znikał podczas oficjalnych wizyt notabli. Porządkowano wtedy teren, oddawano salwy honorowe z armat i karabinów, zaś komendant podejmował znamienitych gości w swojej kwaterze wyszukanym obiadem.

W roku 1792 (rok przed zajęciem Gdańska przez Prusaków) podano, iż w Wisłoujściu służyli kapitan, porucznik artylerii, porucznik piechoty, chorąży, adiutant oraz kilkudziesięciu szeregowych (muszkieterów i grenadierów).

Archeolodzy badali Szaniec Wschodni Twierdzy Wisłoujście. Film archiwalny



Twierdza Wisłoujście - zdjęcia

O autorze

autor

Krzysztof Kucharski

animator kultury i edukator w Muzeum Gdańska, rekonstruktor, prezes stowarzyszenia Garnizon Gdańsk

Miejsca

Opinie (22) 2 zablokowane

  • d*pa .. (3)

    Tyle lat i d*pa jak Westerplatte. Duzy maszt z budyniowa flaga

    • 10 48

    • Jaka (2)

      To "budyniowa" flaga?

      • 10 0

      • nie flaga a bandera z kaczką postrzeloną szczałami o świcie (1)

        • 7 5

        • Kto podpisał konkordat???

          nie szczaj o świcie tylko wtedy kiedy musisz. co do kaczki to taki muszkieter jak ty nawet w stodołę nie trafi o kaczce nie wspominając. Może w budyń byś trafił ale musiałby być wielkości morza.

          • 1 0

  • (4)

    A dzis wiecznie zamkniete drzwi i twierdza niedostepna

    • 18 16

    • Tam jest muzeum. (3)

      Twierdzę można zwiedzać z przewodnikiem. Są festyny historyczne.

      • 9 0

      • (2)

        Taa ale kiedy tam nie jestem to jest zamkniete. A jestem czesto. Ponoc trzeba sie gdzies w Gdansku umawiac aby zwiedzac. Paranoja

        • 2 7

        • Twierdza

          Jest otwarta od maja do końca września codziennie.

          • 4 1

        • ale proooooblem jeden telefon do kustosza

          ja pierdziele naród wolski umysłowo upośledzony

          • 6 3

  • Ciekawe (3)

    Mało takich informacji jest o twierdzy

    • 19 3

    • Dobry tekst (2)

      Tylko dlaczego taki krótki?

      • 9 2

      • (1)

        podobno długość nie ma znaczenia

        • 7 0

        • chyba tylko dla teściowej - u zięcia?

          • 2 1

  • fajnie by było, gdyby odbudowano hełm wieńczący wieżę

    • 24 3

  • Możecie wyłączyć te męczące, rozpraszające, przewijające się reklamy? (1)

    Po przeczytaniu kilku zdań, nie wytrzymałem i przeszedłem do komentarzy

    • 16 3

    • Bez reklam byś tego nie przeczytał...

      ale na wszystko najlepiej narzekać. Jak nie chcesz reklam to kup sobie książkę

      • 1 1

  • Cus (1)

    Co oni tam szukaja jak bronic zabytkow przy DCT to mieli w d... Pie a tu szukaja smieci niech dadza zaorac i postawic magazyn tak jak przy dct plus bazy kontenerowe

    • 2 17

    • wrak

      człowieka

      • 3 1

  • (3)

    Twierdza Wisłoujście to jeden z największych zabytków Gdańska. Szkoda, że dojazd do tego miejsca jest kiepski.

    • 27 4

    • (2)

      Dojazd jest bardzo dobry, nawet komunikacja autobusem 106.

      • 5 4

      • Hejter poPiSowy tego nie wie.. .skąd ma wiedzieć jak od 10lat na kuroniówce z urzedu podlaskiego..

        • 3 2

      • o ile autobus na tym poligonie czołgowym się nie rozpadnie.

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wejście w historię

wystawa, spotkanie

Promocja i dyskusja nad książką o historii 318. Dywizjonu Myśliwsko - Rozpoznawczego "Gdańskiego"

spotkanie

Sprawdź się

Sprawdź się

Do jakiego zakonu należał Sopot od 1316 roku?

 

Najczęściej czytane