• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krótkie spięcia w imponującej Gdyni

Jarosław Kus
27 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Banany jedzą tylko dzieci bardzo bogate"
Budowa falochronu w porcie w Gdyni. Rok 1924 r. Budowa falochronu w porcie w Gdyni. Rok 1924 r.

Gdy jesienią roku 1920 rząd odrodzonej Rzeczpospolitej podejmował decyzję o budowie w Gdyni "Tymczasowego Portu Wojennego i Schroniska dla Rybaków" (według pomysłu i projektu inż. Tadeusza Wendy) mało kto przypuszczał, że tak szybko uda się ten pomysł wcielić w życie.



Jeszcze w roku 1924, czyli w zaledwie dwa lata po uchwaleniu specjalnej sejmowej ustawy upoważniającej "Rząd do poczynienia niezbędnych zarządzeń celem wykonania budowy portu morskiego przy Gdyni na Pomorzu jako portu użyteczności publicznej" odzywały się głosy, iż nie jest to najlepszy pomysł i że lepiej byłoby wybudować "port morski w Tczewie".

Tymczasem, już pięć lat później, nawet niechętni Polsce Niemcy - mimo "politycznych lamentów gdańskich robotników portowych", narzekających że "wszystkiemu ma być winna Gdynia" - musieli pogodzić się z gdyńskim sukcesem, postrzegając Gdynię jako szansę również dla Gdańska: pod warunkiem wszakże nawiązania współpracy, nie zaś walki konkurencyjnej.

Ale tuż obok, w Wolnym Mieście Gdańsku, dla Polaków nie było taryfy ulgowej: wrzesień roku 1929 przyniósł kolejne ataki na polski zarząd gdańskich kolei, bo - jak twierdzili Niemcy - napisy nie takie, czapki kolejarskie niewłaściwe, taryfa przewozowa za wysoka...

Na czele tej kolejowej ofensywy stał "profesjonalny podżegacz opinii publicznej przeciwko polskim władzom kolejowym", czyli "pos. centrowy Klein", który zarzucał "Min. Kolei w Warszawie i Dyr. Kol. Państw. w Gdańsku" brak troski o stan "materjału szynowego, zwrotniczego i mostowego", "prorokując przytem wielkie katastrofy kolejowe".

Hejże na Polaków!] "Z winy władz Wolnego Miasta" "chromało" też "szkolnictwo polskie w Gdańsku"; zaś na forum międzynarodowym "nacjonalistyczne koła niemieckie" w Genewie (siedziba Ligi Narodów) niestrudzenie walczyły o "rewizję tzw. granicy wiślanej pomiędzy Prusami Wschodniemi a Polską".

Kością niezgody stał się tym razem most drogowo-kolejowy w Opaleniu, który w sierpniu roku 1920 sojusznicza Rada Ambasadorów, decydując o przynależności państwowej Powiśla, przyznała w całości Polsce. Olbrzymi most (ponad kilometr długości), spinający dwa brzegi Wisły, uznano w Polsce za niepotrzebny (prowadził bowiem na teren granicą odcięty od reszty kraju) i podjęto decyzję o jego demontażu...*

Gdańska Polonia nie zamierzała rezygnować ze swych praw, stawiając czoła Niemcom zarówno za pomocą siły ducha, jak i... pięści. Patrzyli też Polacy, zapewne nie bez satysfakcji, gdy Niemcy sami sobie rzucali się do gardeł...

Również w Gdyni niespecjalnie przejmowano się niemieckimi "lamentami", czego dowodem była niekończąca się kolejka zagranicznych gości, pragnących na własne oczy przekonać się o "polskim cudzie nad Bałtykiem" oraz następne gdyńskie inwestycje.

Jesienią roku 1929 rząd wyasygnował na rozbudowę miasta i portu kolejne "5 mld zł", które Gdynia miała otrzymać (wraz z trzeba nowymi kutrami) już "w czasie nadchodzącej zimy".

Gdynianie z robotą nie czekali jednak na nadejście mrozów i tempo prac było tak ekspresowe, że postronnemu obserwatorowi mogło się wydawać, że zaraz zabraknie prądu.

Niestety prawda o "krótkich spięciach" okazała się bardziej prozaiczna: powodowały je zdarzenia zupełnie przyziemnej natury, często ociekającej słodyczą i... sadłem.


* ...trafiając w roku 1934 do Torunia - jako most drogowy im. Józefa Piłsudskiego (większa część konstrukcji z Opalenia) i Konina - jako most drogowy im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, na zalewie Warty (kanał Ulgi) - mniejsza część konstrukcji z Opalenia. W Opaleniu zostały tylko betonowe filary.

Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 190 z 19 września 1929 r. i nr 196 z 27 września 1929 r., "Dziennik Bydgoski" nr 218 z 19 września 1924 r. i nr 216 z 19 września 1929 r., "Słowo Pomorskie" nr 223 z 27 września 1929 r." oraz "Wielkopolska Ilustracja" nr 52 z 29 września 1929 r. oraz nr 2 z 13 października 1929 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej, Kujawsko-Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej.

Opinie (22) 1 zablokowana

  • Gdynia, wspaniałe Polskie miasto!!!!! Brawo. (3)

    • 37 14

    • nie ma takiego kraju Polska i nigdy nie było (1)

      jest Wolska i żadna siła nas nie przekona że białe jest białe

      • 8 9

      • Podniecilem sie

        • 0 0

    • Ok, ale polskie, nie Polskie, miasto.

      • 1 0

  • (2)

    A co sie stało z tym okazałym budynkiem Nowego Domu Zdrojowego, w którym miejscu on stał, dziś chyba już nie istnieje

    • 13 2

    • A już wiem, przecież to budynek.dzisiejszego Domu Marynarza na Piłsudskiego

      • 5 1

    • To Dom Marynarza na Piłsudskiego

      • 1 0

  • docelowo nabrzeża Gdynia Port miały być przedłużone do Rewy - a Obłuże miało być wyspą / zapleczem portu

    ale po 1945 mieliśmy już porty Gdańsk i Szczecin ... i Port Gdynia stracił na znaczeniu

    • 27 4

  • Prawda jest taka: (6)

    Tadeusz Wenda w grobie się przewraca jeśli widzi co wyprawia teraz Wojciech Szczurek i jego Samorządność.

    • 43 16

    • Nikt sie w grobie nie przewraca, idz mi stad podzegaczu. Sio.

      • 10 19

    • Nikt się nie przewraca (4)

      Idź stąd z tą polityczną agitką. Akurat w gdyńskim porcie co rusz jest kończona kolejna inwestycja. A to nowe nabrzeże, a to nowe obrotnice, a to zaraz wystartuje port zewnętrzny.

      • 4 13

      • tiaaa... zaraz...

        zaraz to taka wielka bakteria.

        • 9 5

      • (2)

        To dlaczego na terenie byłego Dalmoru budują budynki mieszkalne?to jest katastrofa. gdynia miała być miastem portowym to port miał dawać prace ludziom i napędzać rozwój miasta. ani stocznie ani port nie działają na 100% Poparzcie w statystyki kiedyś i dziś. Ile ton przeładunków w porcie i ile statków wodowano wszytko to roz****dolONE

        • 5 1

        • To niestety jest prawda w bylej stoczni gdyni prawie tylko sekcjie dla norwega. Stocznia Nauta ledwo dyszy

          • 4 1

        • Polskie Rybołówstwo NIEistnieje - wbij to sobie do główki

          i nie załatwiła go wcale Komuna ani UE ... tylko wycyckane do ostatka łowiska dalekomorskie + rozszerzone na max przestrzenie wyłączności połowowej wielu państw
          do tego doszły wysokie koszty utrzymania floty i załogi ... oraz konkurencja tanich bander ... gdzie ci dziś Polak pójdzie pływać na trawlery i oprawiać rybę za marne 1000-2000$ miesięcznie?

          • 2 0

  • (1)

    Sosnowiec północy. Patologia i dzicz.

    • 10 19

    • W Gdańsku. Po 1945.

      • 3 3

  • "Brdyujście", "szkolnictwo chroma" - perełki językowe :) (2)

    • 11 0

    • Współpraca z Niemcami (1)

      czyli Gdańska z Gdynią okazała się niemożliwa. A jak jest teraz?

      • 5 1

      • tak samo

        Te same "lamenty"...

        • 2 1

  • Widać, że Gdańsk należało zlikwidować po wojnie (1)

    Zostawić historyczne centrum jako atrakcje, resztę zaorac I włączyć do Gdyni

    • 13 8

    • A to dlaczego tak uważasz?

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Majówkowe zwiedzanie Stoczni vol.7

20 zł
spacer

Majówka z Twierdzą Wisłoujście

35 zł
w plenerze, wykład / prezentacja, warsztaty, pokaz

Gdynia wielu narodowości

spotkanie, wykład

Sprawdź się

Sprawdź się

Który klub sportowy powstał w Gdańsku jako pierwszy?

 

Najczęściej czytane