• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Świąteczny przekładaniec. Trzy odsłony 1 kwietnia

Jarosław Kus
30 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Podróż koleją z Gdyni do Szwecji przez Bałtyk

Dziewięćdziesiąt pięć lat temu, czyli w 1923 r., Wielkanoc również wypadała w dniu 1 kwietnia.



Wówczas - zupełnie inaczej niż dzisiaj - święta nie oznaczały przerwy w wydawaniu prasy codziennej, a przynajmniej "Gazety Gdańskiej", która - już na pierwszej stronie wydania wielkanocnego - wzywała czytelników "na rezurekcję", a także (na drugiej stronie) kierowała ich myśli "ku refleksjom świątecznym".

Bo chociaż czas wielkanocny zawsze powinien być czasem pokoju, spokoju i odpoczynku, to jednak tamtej pamiętnej wiosny rodaków "trawiła niespokojna myśl o losy naszych granic na Wschodzie" (ostateczny przebieg wschodniej granicy II RP został zatwierdzony przez Radę Ambasadorów zaledwie dwa tygodnie wcześniej, czyli 15 marca 1923 r.).

"Z uczuciem bólu" obserwowano również "zaciekłe spory naszych prowodyrów partyjnych, przygotowujących się do walnej walki w rozpisanych na jesień wyborach". Zwłaszcza to ostatnie stwierdzenie brzmi tak znajomo...

Ponadto, w świątecznym wydaniu "Gazety", tematykę wielkanocną porusza jeden zaledwie artykuł, czyli Eugeniusza Mellera rzecz o "pasterce wielkanocnej w sztuce pięknej", uzupełniony skromnymi życzeniami od redakcji oraz zaproszeniem na "wielki koncert wielkanocny" do Mikado-Bar i Diele (przy Olivaer Tor 10 - obecnie Dyrekcyjna) i... nic więcej!

Z tematyką wielkanocną wiąże się też - pośrednio wprawdzie - kwestia dostępu wiernych do posług religijnych w języku ojczystym: problem ten dotknął Polaków zamierzających ochrzcić dziecko w kościele Serca Jezusowego we Wrzeszczu.

Jednak już zupełnie nieświątecznym newsem numeru była informacja o pojawieniu się w porcie gdańskim "potworów morskich", czyli "gromady wielorybów (około 20 sztuk)". "Potwory" te poczyniły tam sporo szkód, wywołując nieświadomie konflikt między Radą Portu a gdańską policją, a jeden z "potworów" dotarł nawet do Motławy!

***
Pięć lat później, czyli 1 kwietnia roku 1928 wypadała akurat Niedziela Palmowa (i pięćdziesiąta rocznica powstania "gdańskich telefonów"), a chociaż do Wielkiej Nocy został jeszcze cały tydzień (a może właśnie dlatego?), "Gazetę" wypełniały całostronicowe reklamy garderobianej "podaży wielkanocnej", "korzystnej oferty wielkanocnej" dla "panów, młodzieńców i chłopców", a także doskonałego do świątecznych wypieków - masła "Amady Buttergold".

O zbliżających się świętach przypominały też "horoskopy atmosferyczne", przepowiadające "że nie należy w przyszłym tygodniu spodziewać się pogody", ponieważ nad "Europą rozłożyła się warstwa chmur deszczowych": nie zanosiło się więc na to, "by święta wielkanocne były pogodnemi". Pocieszające było jedynie, iż nic nie zapowiadało "białych świąt".

Wszyscy znamy częstą przypadłość "horoskopów pogodowych": zwykły się nie sprawdzać: nasi przodkowie sprzed osiemdziesięciu lat mieli więc nadzieję, że - mimo wszystko - "najlepsza pogoda uprzyjemni im święta wielkanocne".

Tymczasem, by zapomnieć na chwilę o świątecznej (nie)pogodzie (jak też o ewentualnym strajku szoferów zatrudnionych w gdańskim Towarzystwie Komunikacyjnym), mogli gdańszczanie odwiedzić, zacumowaną w porcie... hinduską wioskę!

***
1 kwietnia roku 1933 wypadł z kolei na dwa tygodnie przed świętami: nic więc dziwnego, że i tematów świątecznych w "Gazecie" było jak na lekarstwo.

Reklamę świąteczną znajdujemy tu tylko jedną, jedną też wzmiankę o Świętach: zapowiedź epokowego wydarzenia: w pierwszy dzień Wielkanocy "całemu światu obwieścić miała radiostacja watykańska rozpoczęcie Roku Świętego" (w roku 1933 uroczyście świętowano 1900. rocznicę śmierci Chrystusa), nadając także - na falach długich - tradycyjne błogosławieństwo "Urbi et Orbi".

Dominują więc bieżące sprawy gdańskie, takie jak zebrane w tczewskiej świetlicy K.P.W. "pierwsze walne zgromadzenie Pomorskiej Rodziny Kolejowej". Kolejarze debatowali o "trudnościach życiowych, jakie przechodził kolejarz polski w Gdańsku i na Pomorzu, w okresie powszechnego przesilenia", wyrażając tym samym "troskę o zdrowie i poprawę bytu"...


... a że - jak twierdzi większość składających życzenia - zdrowie jest najważniejsze, zdrowia sobie i wam, drodzy czytelnicy, z okazji Świąt życzymy najserdeczniej!

Źródło: "Gazeta Gdańska" nr 74 z 1 kwietnia 1923r., "Gazeta Gdańska - Echo Gdańskie" nr 77 z 1 kwietnia 1928 r. i "Gazeta Gdańska" nr 76 z 1 kwietnia 1933 r. Skany pochodzą z Pomorskiej Biblioteki Cyfrowej.

Opinie (8) 3 zablokowane

  • Podobieństwa (2)

    wręcz podręcznikowe:
    " "Z uczuciem bólu" obserwowano również "zaciekłe spory naszych prowodyrów partyjnych, przygotowujących się do walnej walki w rozpisanych na jesień wyborach". Zwłaszcza to ostatnie stwierdzenie brzmi tak znajomo..."

    • 16 1

    • (1)

      Czyli Nihil novi sub sole czy jakos tak...

      • 1 0

      • Zdecydowanie "jakoś tak".

        • 0 0

  • (1)

    Mnie zaintrygowały te "szlupfery" damskie........ "Reformy" - wiadomo- gatki.
    Bo "damast" to chyba adamaszek, raczej nie stal damasceńska ;)

    • 6 0

    • Szlupfery to majtki

      damskie lub dziecięce, na podszewce, mogły być z jedwabiu.

      • 0 0

  • Super cykl! (2)

    Zawsze czytam z zaciekawieniem artykułu starych Gdańskich gazet.
    Proponuję dołączyć powojenną Gdańska "bulwarówkę" "Wieczór Wybrzeża" ;)

    • 8 0

    • Moi dziadkowie kupowali Ww codziennie.

      Uwielbiałem komiks na dole ostatniej strony, Z archiwum X w poniedziałki i parę innych.

      W sumie to nauczyłem się czytać dzięki Ww.

      R.i.p

      • 4 0

    • Kajko i Kokosz

      Rodzice kupowali bo raz w tygodniu byl kajko i kokosz

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Promocja i dyskusja nad książką o historii 318. Dywizjonu Myśliwsko - Rozpoznawczego "Gdańskiego"

spotkanie

Katalog.trojmiasto.pl - Muzea

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile postulatów liczyły drewniane tablice z sierpnia 1980 wywieszone na bramie stoczni gdańskiej?

 

Najczęściej czytane