Sąsiedzi są, jacy są. Niektórzy mają takich, co uderzają szczotką w sufit, kiedy jest zbyt głośno, a niektórzy pożyczają sobie nawzajem cukier (czasem nawet cukier puder). My mamy sąsiadów ze złota i brokatu - to sopockie studio Electric Tattoo.
9 lutego minie okrągły rok od czasu, kiedy wszyscy sopoccy kryminaliści pielgrzymują tam jak do Mekki (tylko kryminaliści mają dziary - zapytaj swojej babci), żeby zdobić swoje przestępcze ciała delfinami, tribalami i głębokimi sentencjami spod znaku "Momento Mori" czy "Pamiętaj Słowa Matki", więc zaczynamy nasz mały karnawał i zapraszamy Was wszystkich.
Jedyne, na czym nam zależy, to żebyśmy wszyscy tego wyjątkowego dnia zrzucili z siebie codzienne przebrania i pozwolili dojść do głosu naszym wewnętrznym słowianom.
Im więcej ortalionu, złota, mokasynu i podkoszulków - matkobijek tym lepiej. Nie bójcie się wąsów, nie bójcie się krzywego zgryzu, ani peta za uchem.
Dziewczyny - nie wstydźcie się głębokiego dekoltu.
Chłopaki - nie wstydźcie się podbitego oka.
Przecież i tak wszyscy będziemy tak wyglądać nad ranem.
09.02.2019 | WTEDY ul.Kościuszki 16 | 21:00 - 05:00 | wstęp 10 zł, karty free | DJ Bartez