Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

2 twarze (7 opinii)

teatr tańca
kasy:
58 555-22-35
wystawia:
Sopocki Teatr Tańca
data premiery:
4 kwietnia 2014
9.7
97 ocen
Oceniasz 5/10
2 twarze

Impulsem do rozpoczęcia prac artystów Sopockiego Teatru Tańca nad spektaklem "2 TWARZE" były idee Teatru Okrucieństwa Antonina Artaud'a, awangardowego twórcy i teoretyka teatralnego. Swoją radykalną koncepcję teatru przedstawił w poetyckich manifestach pod zbiorowym tytułem "Teatr i jego sobowtór". Jego wizja dążąca do przywrócenia pierwotnej mocy sztukom scenicznym stała się inspiracją i jednocześnie wyzwaniem dla STT. W założeniach Artaud'a celem teatru miało być głębokie poruszenie emocjonalne widza, oddziaływanie na niego przy pomocy silnych bodźców, a teatr miał być miejscem magicznym, świętym.

Transowy, frenetyczny taniec miał przywrócić odbiorcy zdolność refleksji i odczuwania metafizycznego, które zatracił pod wpływem współczesnego świata, a sam spektakl miał przybrać formę rytuału, gdzie aktorzy, absolutnie najważniejsze sacrum na scenie, pokazują widzowi swoją prawdziwą, niemal pierwotną twarz. Mowa ciała wyrażająca pragnienia, w skrajnych, groteskowych gestach, pozach, znieruchomieniach, miała wprowadzić widza w świat magii, gdzie cielesność oddechu i współdziałanie wszystkich zmysłów jednoczyć miało tancerzy i widzów.

Z jednej strony idee Artaud'a bliskie są teatrowi tańca, gdzie ciało, ruch, gesty, czy oddech tancerza są najważniejszymi, fundamentalnymi narzędziami pracy. Z drugiej, współczesny taniec często sięga do wysublimowanej estetyki, tworząc skomplikowane i wielopoziomowe światy, w których oświetlenie, wizualizacje, kostiumy, scenografia, czy muzyka wspierają taniec w postnowoczesnej narracji, jednocześnie odbierając mu jego pierwotny, rytualny charakter. Ten swego rodzaju paradoks, stał się wyzwaniem dla twórców spektaklu.

Zadają więc pytania:
Czy człowiek współczesny może odkryć swoje pierwotne "ja"? Czym jest jego pierwotne "ja"? Czy człowiek jest wstanie je poznać, odróżnić od tego, co narzucone przez cywilizację i kulturę? A jeśli tak, czy jest gotów, by się odsłonić przed innymi?

Krawczyk i Czajkowska umieszczają więc człowieka - tancerza w świecie bogatym. Obudowują go wytworami kultury i obserwują... na ile oni sami i ich partnerzy będą umieli się wyzwolić? I czy nowoczesna, chłodna forma sceniczna, tak charakterystyczna przecież dla Sopockiego Teatru Tańca, pozwoli oddać istotę człowieka naturalnego i prawdziwego?

Koncept: Jacek Krawczyk
Choreografia i reżyseria: Jacek Krawczyk, Joanna Czajkowska
Współpraca choreograficzna i taniec: Joanna Czajkowska, Jacek Krawczyk, Joanna Nadrowska, Grażyna Słaboń, Magdalena Wójcik
Muzyka: Bartosz Hervy
Kostiumy: Agnieszka Puławska według projektu Julii Porańskiej
Wizualizacje: Łukasz Boros
Reżyseria oświetlenia: Artur Aponowicz
Fotografie promujące: Alicja Byzdra

Przeczytaj także