27. Festiwal Jazz Jantar | Muzyka na pożegnanie lata

Lato kochamy, nawet takie kapryśne, jak tegoroczne. I to lato pożegnamy dużą dawką muzyki. Zaczniemy dwoma koncertami spod znaku Festiwalu Jazz Jantar, zaplanowanymi na 19 20 września: pierwszy z nich odbędzie się pod szyldem Młoda Polska. Wystąpi trio Tomiak, Kosma, Góra. W sobotę 20 września na scenie Sali Suwnicowej będą królować dwa fortepiany Steinway dla dwóch gigantek muzyki improwizowanej - Myry Melford i Satoko Fujii. Gospodarzem trzeciego wieczoru będzie Romek Puchowski i muzycy przez niego zaproszeni.

Trójka młodych muzyków: Mateusz Tomiak, Kosma Góra oraz Wojtek Zieliński, studentów Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie została doceniona przez Jury XXV Przeglądu Jazzowego Sax Clubu organizowanego przez Przemka Dyakowskiego. Występowali pod nazwą Gypsy Brothers Bombaclatt Project, a nagrodą jest koncert w ramach Festiwalu Jazz Jantar. Muzycy swoją muzykę określają jako nowoczesny, modernistyczny jazz ze sporymi domieszkami rocka i free.

jazz - koncerty w Trójmieście

Myra Melford i Satoko Fujii występują w duecie od 2007 roku, ale każdy ich koncert to niepowtarzalne, wyjątkowe przeżycie. Doświadczenia pianistek z jednej strony są bardzo podobne - obydwie zaczęły grać na instrumencie w wieku trzech lat i dla obydwu fundamentem była nauka muzyki poważnej - z drugiej każda posługuje się własnym językiem jazzowej awangardy, a po ponad trzydziestu latach na scenie nadal wyróżniają się otwartością na nowe i pasją do przesuwania granic. Przebycie podobnej drogi i zbieżność artystycznych założeń sprawiają, że ich wspólne występy to intymne i poruszające doznanie, o czym 20 września publiczność Festiwalu Jazz Jantar przekona się na własnej skórze. Obie artystki występowały już w Klubie Żak, Melford trzy razy, a Fujii w 2019 roku.

Zespół Muzyka Końca Lata ma koncie sześć płyt. W czerwcu 2024 roku ukazał się album Perła Wszechświata, który ku zaskoczeniu fanów MKL wypełniony został piosenkami inspirowanymi muzyką reggae. To album będący pochwałą życia na planecie Ziemia. Dotyka tematów ekologicznych i metafizycznych. Jest próbą powrotu do korzeni, do ciała i odbudowy relacji z naturą. Podczas koncertu zespół zaprezentuje swoje hity, ale też utwory z najnowszej płyty

Roman Puchowski: Projekt z Tymonem jest trochę spełnieniem moich marzeń. Pamiętam, kiedy przed laty usłyszałem po raz pierwszy Miłość w Cotton Clubie. Słuchałem zauroczony tej cudownej jazzowo-psychodelicznej "magmy", Tymon opowiadał coś o czerwonych dresach i "dopalał" partie kontrabasu stopą. Pomyślałem: "z takim kontrabasistą chciałbym grać".

Fascynacja akustycznym, jazzowym brzmieniem pojawiła się u mnie chyba po pierwszej wizycie na festiwalu Jazz Jamboree w roku 1988. Istotą tego, co przez lata we mnie wyewoluowało jest połączenie tej właśnie energii jazzowego ensemble'u z brzmieniem Delty ekspresyjnej, "rootsowej" gitary Dobro, granej slide. Dobro ma tę niebywałą aurę, pełną subtelnych, ledwie słyszalnych brzmień. W takiej właśnie konstelacji pojawia się dla tych subtelności przestrzeń. Z Tymonem i Michałem Gosem nasze energie się zapętlają i pojawia się właśnie "ten" vibe. Uwielbam z nimi improwizować. Jako że jestem songwriterem, wszystko dzieje się na niwie moich pieśni. Część utworów, które będziemy prezentować skomponowałem podczas podróży przez Deltę Mississippi. Aby stosownie konwencję przełamać, "dopalić" frywolną melodyką, postanowiłem zaprosić Ireneusza Wojtczaka.