24 listopada 1994 roku wybuchł pożar w hali widowiskowej Stoczni Gdańskiej - życie straciło wówczas siedem osób, ponad 300 osób zostało poparzonych. W 30. rocznicę tych tragicznych wydarzeń, o godz. 13.00 przedstawiciele władz miasta zapalą znicze pod Pomnikiem Ofiar Pożaru - fragmentem muru stoczni.
30 lat od tragedii24 listopada 1994 r., w czwartkowy wieczór, w Hali Stoczni Gdańskiej odbywał się koncert zespołu Golden Life. W programie imprezy było też wspólne oglądanie transmisji z ceremonii rozdania nagród MTV. W pewnym momencie na trybunach pojawił się ogień, który błyskawicznie się rozprzestrzenił. Publiczność w panice opuszczała halę, tłocząc się i tratując przy wyjściu. Zginęło 7 osób. W większości byli to uczniowie szkół podstawowych i średnich. Wśród ofiar znaleźli się też ochroniarze, którzy wynosili z płonącej hali nieprzytomne osoby oraz operator telewizji Sky Orunia.
Spalona hala została rozebrana, ale w pobliżu miejsca, w którym stała, ustawiono pomnik. Jest to fragment muru z pamiątkową tablicą - na kolumnach znajduje się belka z napisem "Życie choć piękne tak kruche jest". Poniżej ciąg dalszy napisu: "Zrozumiał ten, kto otarł się o śmierć". To cytat z piosenki zespołu Golden Life, który wówczas występował. Znajduje się on przy ul. Jana z Kolna, tuż przy torach tramwajowych biegnących wzdłuż terenów Stoczni Gdańskiej.