Wernisaż w niedzielę 11 listopada o godz. 17.Ostatnie trzy wystawy eksponowane w GGF poświęciliśmy historii Galerii. Kończymy rok jubileuszem związku twórczego ZPAF. W roku 1989 organizacje twórcze straciły status uprzywilejowanych. Nie wszystkie z nich odnalazły się w nowych warunkach. Dotyczy to również, a może przede wszystkim, samych twórców. Znikły problemy z zaopatrzeniem w materiały i technologie, ale spotęgowały się problemy społeczne. Brakuje głębszej, nie felietonowej, refleksji nad kondycją artysty, jego oczekiwaniami, powinnościami i możliwościami w nowej sytuacji wolnego świata, wolnego kraju i lokalnej codzienności.
Należę do osób, których status wiele się nie zmienił w wyniku przemian społecznych. Nie wzbogaciłem się ani nie zbiedniałem w sferze duszy i ciała. Obserwuję jednak ze smutkiem pauperyzację statusu twórcy. Wiem, że w przestrzeni sztuki nie ma miejsca na demokratyczne zasady koegzystencji, ale wiele zjawisk mnie martwi. Mam na myśli kopernikańską teorię dobrego i złego pieniądza. W sferze gospodarczej wspomagają nas ekonomiści. A sferze wartości niewymiernych??? Tymczasem czas płynie i kolejne pokolenia szukają pytań na niewłaściwe (p)odpowiedzi...