- Nasze apetyty przed sezonem były duże, ale realia robią swoje. Moje młodsze koleżanki jeszcze ogrywają się w Superlidze i na razie walczymy o play-off. Tam wszystko może się wydarzyć. W Polsce oprócz dwóch czy trzech zespołów, nie ma faworytów do wygrywania z każdym i wszędzie - mówi szczypiornistka Karolina Siódmiak. Doświadczona rozgrywająca AZS Łączpolem AWFiS Gdańsk ma w sobotę o godz. 17 poprowadzić w akademicką drużynę do zwycięstwa nad sąsiadem w ligowej tabeli - Piotrcovią. Wstęp wolny. Natomiast "weekend" z trójmiejską piłką ręczną rozpoczyna się w Trójmieście już w czwartek.