Brytyjski agent, morderstwo i kryminalna zagadka, którą w weekend 8 i 9 września 2018 r., od godziny 11:00, będą mogli rozwiązać gdańszczanie. Dwugodzinna gra terenowa została zorganizowana przez Muzeum Gdańska.
11 listopada 1918 r. zakończyła się I wojna światowa. Polska odzyskała niepodległość, ale dla gdańszczan i miasta nad Motławą nastał trudny i niespokojny okres... Na początku 1920 r. do Gdańska przybyły pierwsze oddziały alianckie, których celem było dopilnowanie wprowadzenia tu ustaleń Traktatu Wersalskiego. Miasto opuściły ostatnie oddziały niemieckie... W tych niespokojnych czasach ścierały się różne frakcje polityczne, a w stoczni działali agitatorzy lewicowi. Górę Gradową zajął Freikorps Hagelsberg, oddział złożony z niemieckich weteranów. W lipcu dokerzy zablokowali rozładunek amunicji przeznaczonej dla walczącego z Sowietami Wojska Polskiego. Rozładunku dokonali ostatecznie brytyjscy żołnierze....
- W tych niespokojnych czasach w Gdańsku znalazł się bohater naszej gry - młody, brytyjski porucznik John Horn, który stacjonował w koszarach artyleryjskich na ulicy Rybaki Górne. Pewnego wieczora wracał ze spotkania z kolegami zakwaterowanymi na ulicy Sadowej przez Most Zielony. Nagle padł strzał. John odruchowo sięgnął po pistolet, podobnie jego towarzysz. Pobiegli w kierunku zamieszania. Na miejscu znaleźli postrzelonego człowieka... - mówi Krzysztof Kucharski z Działu Edukacji Muzeum Gdańska.
Uczestnicy wcielą się w rolę detektywów, których zadaniem będzie rozwikłanie kryminalnej zagadki związanej z brytyjskim agentem. Gra przeznaczona jest dla rodzin, grup oraz indywidualnych uczestników. Liczba kart jest ograniczona i wynosi 60 szt. Karty do gry wydawane są w godzinach 11:00-11:30 na dziedzińcu Ratusza Głównego Miasta od strony ulicy Długiej. Udział w grze jest bezpłatny.
Wydarzenie odbywa się w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa.
