Kolejna wystawa w tym samym klubie, ale już o trochę innych sprawach. Z komiksów o życiu w parze wieje nudą, stabilizacja rymuje się z rutyną. Temperatura opadła, a z ust, jak obłoki pary, wydobywają się dymki pełne wzajemnych docinków.
Kolejna wystawa w tym samym klubie, ale już o trochę innych sprawach. Z komiksów o życiu w parze wieje nudą, stabilizacja rymuje się z rutyną. Temperatura opadła, a z ust, jak obłoki pary, wydobywają się dymki pełne wzajemnych docinków.
sobota, g. 17:00
sobota, g. 18:00