AKTY
Autorski projekt Aurory Lubos
"AKTY" powstały w oparciu o prawdziwe historie osób dotkniętych przemocą w rodzinie, jest moją odpowiedzią na przeczytane listy, rozmowy z ludźmi, którzy zaznali przemocy, inspirowaną warsztatami artystycznymi przeprowadzonymi w ośrodkach pomagających osobom doświadczającym przemocy, czyli najczęściej kobietom i dzieciom. Podczas tych spotkań miałam możność poznać ich emocjonalność, delikatność i siłę.
Nie chcę wyrażać swojej opinii, chcę moimi działaniami pozwolić mówić tym, którzy nie są w stanie krzyczeć w swojej obronie, w ogóle głosu nie mają. A chcieliby powiedzieć o swoim zapętleniu, o niemocy, pragnieniu ciszy. Składają się na to kolejne akty - fragmenty tekstów, wyjścia, zanikanie, obrazy .
To nie ja mówię: "Jest mi wstyd, że tak jest... Jest mi wstyd przed rodziną, dziećmi, znajomymi, ludźmi w pracy, nawet obcymi, przechodniami, kupującymi obok mnie w sklepie... Te siniaki na twarzy, rękach, podrapana szyja, zachrypnięty głos, łyse placki na głowie, zapuchnięte oczy, rozkojarzenie, braki w pamięci... Jest mi wstyd - za siebie, że nic nie robię, albo prawie nic, aby to przerwać, za niego, że to robi..."
Projekt został zrealizowany dzięki Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Stypendium Marszałka Województwa Pomorskiego we współpracy z Instytutem Muzyki i Tańca w ramach programu Scena dla tańca 2014.
Bilety: 20/30 zł
Autorski projekt Aurory Lubos
"AKTY" powstały w oparciu o prawdziwe historie osób dotkniętych przemocą w rodzinie, jest moją odpowiedzią na przeczytane listy, rozmowy z ludźmi, którzy zaznali przemocy, inspirowaną warsztatami artystycznymi przeprowadzonymi w ośrodkach pomagających osobom doświadczającym przemocy, czyli najczęściej kobietom i dzieciom. Podczas tych spotkań miałam możność poznać ich emocjonalność, delikatność i siłę.
Nie chcę wyrażać swojej opinii, chcę moimi działaniami pozwolić mówić tym, którzy nie są w stanie krzyczeć w swojej obronie, w ogóle głosu nie mają. A chcieliby powiedzieć o swoim zapętleniu, o niemocy, pragnieniu ciszy. Składają się na to kolejne akty - fragmenty tekstów, wyjścia, zanikanie, obrazy .
To nie ja mówię: "Jest mi wstyd, że tak jest... Jest mi wstyd przed rodziną, dziećmi, znajomymi, ludźmi w pracy, nawet obcymi, przechodniami, kupującymi obok mnie w sklepie... Te siniaki na twarzy, rękach, podrapana szyja, zachrypnięty głos, łyse placki na głowie, zapuchnięte oczy, rozkojarzenie, braki w pamięci... Jest mi wstyd - za siebie, że nic nie robię, albo prawie nic, aby to przerwać, za niego, że to robi..."
Projekt został zrealizowany dzięki Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Stypendium Marszałka Województwa Pomorskiego we współpracy z Instytutem Muzyki i Tańca w ramach programu Scena dla tańca 2014.
Bilety: 20/30 zł