stat
Impreza już się odbyła

Piosenki Korcza i Andrusa - trasa koncertowa promująca najnowszą płytę! Ta jesień należeć będzie do pewnego nietuzinkowego tria. Artur Andrus oraz ikoniczny duet Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz  połączyli siły, by 11 listopada wydać długo wyczekiwaną płytę Alicji Majewskiej - Piosenki Korcza i Andrusa, a 23 listopada  wyjątkową, pełną zabawnych anegdot i zakulisowych opowieści książkę. Koneserzy kolejnego dnia, czyli Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz według Artura Andrusa.

lis 27

środa, g. 20:00

Gdańsk,
bilety 135 zł
wyprzedane
gru 1

niedziela

Gdańsk,
bilety 92 zł
Czterdzieści sześć lat współpracy. Czterdzieści sześć lat, jak mówią oboje, niezgadzania się, przekomarzania i niezwykłej przyjaźni, która połączyła dwie tak różne osobowości: ikonę, diwę i niekwestionowaną gwiazdę polskiej sceny muzycznej Alicję Majewską oraz kompozytora i autora niezapomnianych tekstów piosenek, Włodzimierza Korcza. Po kilkudziesięciu wspólnie spędzonych latach i wykreowaniu tylu pięknych, zapadających w pamięć utworów, nadal mają apetyt na więcej. Więcej oznacza w tym przypadku dziesięć piosenek z tekstami Artura Andrusa i muzyką Włodzimierza Korcza w niepowtarzalnej interpretacji Alicji Majewskiej. Piosenki Korcza i Andrusa to więc album autorski, będący refleksyjną, miejscami nostalgiczną podróżą w przeszłość, ale też pogodnym, doprawionym odrobiną szaleństwa spojrzeniem na życie z perspektywy  jak mówi o sobie cała trójka  koneserów kolejnego dnia. Choć u Majewskiej, Korcza i Andrusa ważne są nie tylko te dni, których jeszcze nie znamy, ale także, jak śpiewa Alicja  wszystko, co kiedyś było i jest, to, co składa się na nasze małe światy, na to, jacy jesteśmy.

pop - koncerty w Trójmieście


To wielkie wydarzenie muzyczne zostanie przypieczętowane trasą koncertową, o której bohaterowie książki piszą tak: Kiedy podczas jednej z naszych rozmów pojawia się wątek trasy koncertowej, która ma się odbyć w roku 2023, Alicja mówi: Włodek, ja sobie uświadomiłam że ty wtedy będziesz miał osiemdziesiąt lat, a ja siedemdziesiąt pięć i oboje wybuchają gromkim śmiechem. Przecież ja w ogóle nie znam takich liczb"  puentuje Korcz.

Przeczytaj także