Ampacity i Red Scalp już w listopadzie wystąpią w Drizzly Grizzly z supportem od Dola!
AMPACITY(space rock, krautrock, stoner / Trójmiasto)
ciężkie brzmienia - koncerty w Trójmieście
Ampacity to zespół założony w 2012 roku w Gdyni przez Piotra Paciorkowskiego, Wojciecha Lackiego, Jana Galbasa, Sebastiana Sawicza i Marka Kosteckiego, w swojej twórczości eksplorujący rejony rocka psychodelicznego, muzyki progresywnej i alternatywnej oraz space rocka. Wydana w 2013 roku debiutancka płyta Encounter One odbiła się szerokim echem wśród fanów alternatywnej muzyki gitarowej, co zaowocowało zaproszeniem na OFF Festival oraz liczne koncerty krajowe i europejskie. W przeciągu 4 lat działalności zespół wydał kolejne dwa wydawnictwa ("Superluminal" w 2015 oraz "The Sum of All Flaws" z 2016 roku), po czym zawiesił działalność. W styczniu bieżącego roku Ampacity ogłosiło powrót na scenę w czteroosobowym składzie i zapowiedziało nowy album, który ukaże się 31 marca nakładem wydawnictwa Piranha Music.
RED SCALP(stoner, doom, psychedelic / Poznań, Pleszew)
Zespół powstał w 2012 roku, kiedy to fascynacja twórczością Black Sabbath, czy legend psychodelii i stonera, połączyła się z chęcią tworzenia własnej muzyki. Red Scalp dodał jeszcze do muzycznej receptury elementy doomowe oraz... saksofon i w ten sposób określił swój styl. Wspaniale zaprezentowali go już na debiucie, "Rituals" z 2016 roku oraz na fenomenalnym "Lost Ghosts" wydanym rok później. Aktualnie promują swój ostatni album "The Great Chase In The Sky", lecz po Wielkich Równinach krążą już plotki, że szykuje się coś nowego.
DOLA(drone metal, sludge, post-metal, black, experimental / Toruń, Poznań)
Powstały w 2018 roku zespół składa się z trzech muzyków z różnych części Polski. Psychodeliczny doom metal, gitara akustyczna, blast beat i przesterowany bas topią się w tyglu przepełnionym prymitywnym obłędem, apatycznym smutkiem, nostalgią dziecka i strachem godnym naszych czasów. Trio szturmem wzięło polską scenę w 2020 roku wydając niespodziewanie debiutancki album zatytułowany po prostu Dola, który przez wielu został nazwany jednym z ciekawszych debiutów roku. Noise Magazine w dniu premiery pisał tak: () debiutancki materiał Dola to jedno z ciekawszych nowych zjawisk, jakie przejdą wam koło uszu w 2020 roku. To psychotyczna mieszanka drone/doom metalu, post-rocka, popromiennej mutacji black metalu i muzyki projektów, które założył Stephen OMalley i nawet on o nich zapomniał. (). Tylko rok przyszło nam czekać na następcę tego dzieła, bo już w 2021 zespół wydał drugi, równie dobrze przyjęty album Czasy. Oba albumy zostały wydane własnym sumptem przez zespół, a następnie wznowione pod koniec 2022 roku przez Piranha Music.
