stat
Impreza już się odbyła

Temat uszu przewija się w rodzinie Ani Witkowskiej od dawna, kiedy jej starsza siostra z problemem odstających uszu poszła pod nóż. Operacja plastyczna się nie udała i uszy znów zaczęły odstawać. Naginanie się do schematów, kosztem bólu, ulepszanie siebie, żeby wydostać się z krzywdzącej społecznej stygmatyzacji czy rzeczywiście nasze zadowolenie z siebie zależy od opinii z zewnątrz? 

12 listopada - 13 grudnia 2024, g. 10.00

Gdańsk,
Wstęp wolny

5 lipca - 29 grudnia 2024, g. 11:00

Gdańsk,
Wstęp wolny
What is love?
Oh, baby, dont hurt me
Dont hurt me, no more
What is love?
Oh, baby, dont hurt me
Dont hurt me, no more

Woah-woah-woah-woah
Oh-woah-woah, uh-huh
Woah-woah-woah-woah
Oh-woah-woah, uh-huh



Pamiętam z dzieciństwa swój smutek i rozczarowanie bezwzględnością świata.

Ania Witkowska ciągnie za ucho samą siebie. Drakońska dyscyplina zawodowa, typowa dla kobiet umiejętność multitaskingu, opanowana do perfekcji. Matka artystka jest boginią Kali, której może wyrosnąć dowolna ilość rąk, a w nich: łyżka zmierzająca do buzi dziecka, chustka, która otrze pot z czoła i gile, test ciążowy, dokument o niekaralności. 

Leitmotivem wystawy będzie szalik cytujący hit What is love? z repetytywnie utkanym wątkiem i osnową dont hurt me, no more. Zgrzebny i szary, połowiczna otulina lub uszczelka, która może symbolizować kryzys w kibicowaniu samej sobie, wyczerpaną energię, której zabrakło na self love. Igły do akupunktury wbijane w ciało, żeby uleczyć duszę, żylaki, które rozchodzą się po ciele, jak dopływy rzeki matki wszystkich rzek, naiwne hasła z etykiet ziołowej herbaty obiecanki pisanej białym wierszem hochsztaplera. Pada na pysk i się podnosi matka wszystkich perpetuum mobile w staniku żaglu podtrzymującym wyssane piersi znika za horyzontem zdrowego rozsądku.  

Ania Witkowska łączy się we współodczuwaniu z podobnymi sobie próbując znaleźć oparcie w bólu i zalążek idei nowej wspólnoty. Pójdźmy za Witkowską. Ona wie, jak wycisnąć z życia wszystko co się da, nachapać się wrażeń na zapas. A potem to wszystko, jak ptasia matka,  oddaje nam pod postacią sałatki z majonezem z łez.  Wystawa jest poszerzeniem zainicjowanych wątków z wystawy Maciora. O świni, która nauczyła się latać / TRAFO 2023 bazujących na autorefleksji i osobistych doświadczeniach artystki. 

Diana Lenart

Ania Witkowska (1987)
Artystka wizualna, graficzka, okazjonalna kuratorka, współtworząca kolektywy. Profesora w Akademii Sztuki w Szczecinie, kierunek Komunikacji Wizualnej i UX oraz Sztuki Piękne i Konserwacja Dzieł Sztuki. Ukończyła gdańską Akademię Sztuk Pięknych na kierunku Grafiki i malarstwa (2003).

W swojej praktyce nie podlega jednej prostej definicji. Najczęściej czerpie z otaczającej rzeczywistości, używając narzędzi krytycznych, wpisuje się w nurt nowego dokumentalizmu. Jednocześnie sięga po realizm magiczny czy surrealizm. Stosuje strategię trickstera. Używa w pracy różnych mediów fotografii, instalacji czy wideo.

Jej projekty często mają syntetyczny, graficzny charakter, wprowadza do nich elementy tekstu. Wczesne realizacje miały charakter designerskiego piractwa, reklamowej poetyki o wymiarze egzystencjalnym (piktogramy, murale, lightboxy). Jej prace cechuje przewrotność. Sampling rzeczywistości zawiera dużą dawkę ironii i pesymizmu. Niedosłowne strach czy śmierć to częsty motyw jej twórczości (filmy Treasure, Taki pejzaż, Czarna woda, instalacja Czarna chmura, Tratwa, seria schronień Temp czy Give me a Shelter). Wszechogarniające poczucie pustki jednak nie przygnębia.

Znaczna część jej obecnej działalności związana jest z praktykami kolektywnymi, których celem jest wypracowanie horyzontalnych i heterarchicznych metod funkcjonowania. Współtworzy wraz z innymi osobami opiekuńczym Plenum Osób Opiekujących Się. Kolektyw ma charakter samokształceniowy i wspierający. Plenum prezentowało swoje dokonania w ramach 7. Biennale Sztuki Gdańskiej w GGM w Gdańsku (2023), gdzie zdobyło nagrodę główną. Wzięło udział w Seminarium Feministycznym Troska (Lokal 30) czy w Meminarium w MSN w Warszawie. Cyklicznie wydaje ziny, których Ania jest współredaktorką oraz autorką szaty graficznej. Każdy jest dedykowany konkretnemu zagadnieniu, jak ekonomia pracy opiekuńczej czy dobrostan.
Wcześniej prowadziła grupę Znajomi znad morza (kolektyw studencki, reaktywowany w 2015). W 2016 we Wrocławiu wraz z kolektywem kuratorskim All Inclusive prezentowała prace 98 Artystek/-tów z Trójmiasta w ramach projektu Znajomi znad morza WRO. W 2017 ukazała się publikacja Znajomi znad morza, dotycząca samoorganizacji artystycznej oraz działalności kolektywnej w Trójmieście 20022016, której Ania jest współredaktorką oraz projektantką.

Z Alicją Karską współtworzy (od 2021) artystyczno-rzemieślniczy projekt Szare Wrony, zajmujący się autorskim upcyclingiem odzieży wełnianej w duchu ekonomii cyrkularnej. Poprzez powtórne użycie i kreatywne prace naprawcze dziewczyny próbują przedefiniować strategie konsumenckich wyborów, z uwagi na nieuchronną katastrofę klimatyczną. Szare Wrony prezentowały się w ramach Gdynia Design Days (2023) czy w Łódzkim Centrum Dizajnu.

Równolegle od ponad dwudziestu lat Ania bardzo intensywnie pracuje na polu graficznym, kooperując głównie z osobami artystycznymi wizualnymi i dźwiękowymi oraz instytucjami kultury czy NGO. Jest autorka identyfikacji wizualnej NOMUS-u w Gdańsku, katalogu kolekcji oraz serii wydawniczej. Zaprojektowała kilkadziesiąt monografii artystycznych. Współpracuje z wydawnictwem Części Proste oraz słowo/obraz/terytoria.

Jej prace znajdują się w kolekcjach Narodowej Galerii Sztuki Zachęta, NOMUS MNG w Gdańsku, w Muzeum Dolnośląskim oraz u kolekcjonerów prywatnych.

https://secondaryarchive.org/artists/ania-witkowska/
IG: Fontanna78
IG: ania_witkowska_art
https://plenumofcare.tumblr.com
https://www.instagram.com/plenum_meminarium
https://www.instagram.com/szare_wrony/

Zrealizowano ze środków Miasta Gdańska w ramach Gdańskiego Stypendium Kulturalnego Fundusz Twórczy

Informacja o biletach

udostępnianie:
czwartki, piątki — 17:00 – 19:30,
soboty, niedziele — 13:00 – 17:00
(lub po umówieniu telefonicznym)