W niedzielę piłkarze Bałtyku rozegrają na własnym boisku zaległy mecz z Elaną Toruń. Zwycięstwo pozwoli im przezimować na pozycji lidera III ligi, a porażka może sprawić, że spadną nawet na 7. miejsce. - Chcemy wygrać, choć ewentualna przewaga na wiosnę i tak będzie niewielka. Po reformie liga jest trudniejsza i bardziej wyrównana - mówi trener Marcin Martyniuk. Szkoleniowiec zastanawia się jak w ostatnim tegorocznym meczu obsadzić środek boiska, bo z powodu kontuzji nie będzie mógł skorzystać z trzech podstawowych zawodników. Początek meczu o godz. 13. Wstęp w cenie 10 i 5 zł.