Mateusz Młynarczyk ma dopiero 17 lat, a już interesowały się nim kluby z Włoch i Anglii. Latem spędził tydzień na testach w akademii piłkarskiej Sunderlandu. - Muszę ciężko pracować przede wszystkim w siłowni, gdyż głównie tu Anglicy wytknęli mi braki. Nie dostałem angażu, ale drzwi do tego klubu są dla mnie nadal otwarte - zapewnia pomocnik Bałtyku Gdynia. W sobotę o godzinie 17 będzie można go zobaczyć w III-ligowym meczu biało-niebieskich z Leśnikiem Manowo. Początek gry na Narodowym Stadionie Rugby o godz. 17.