Baby - ten kolokwializm określający kobiety sugeruje, że tematem wystawy będzie tak zwana sztuka kobiet. Podstawowe pytanie, które ma sprowokować ta prezentacja brzmi: czy sztuka ma płeć? Aby na nie odpowiedzieć, zaprosiliśmy do udziału w wystawie uznane trójmiejskie artystki, uprawiające różne dziedziny sztuk wizualnych. Zobaczymy malarstwo, grafikę, video oraz rzeźbę.
Godziny otwarcia galerii:
wt-śr: 11-17
czw-niedz: 11-19
Od momentu, w którym kobiety, a szczególnie artystki, odzyskały w kulturze europejskiej głos w dyskursie społecznym i artystycznym, minęło już kilkadziesiąt lat. Kobiety, które w czasie wojen musiały zastępować nieobecnych mężczyzn, nie chciały powrócić do, wydawało się, na zawsze określonych ról. Ogólnie rzecz ujmując, w sztukach uprawianych przez kobiety na przestrzeni wielu lat obecne są nurty, które można określić jako "trauma zaklejonych ust". Feminizm, poszukiwanie i tworzenie nowych ról społecznych, kobiece ciało i jego fizjologia to główne dominanty tej sztuki. Czy wywalczona niejako przez pokolenia artystek pozycja kobiet w sztuce ma nienaruszalny status quo? Czy dzisiaj, kiedy uczelnie artystyczne zdominowane są przez studiujące kobiety, istnieje jeszcze "sztuka kobiet" jako odrębny gatunek?
Wracając jednak do postawionego na początku pytania: artystki w swoich realizacjach różnie odnoszą się do problemu płciowości sztuki lub go po prostu ignorują. Na wystawie pojawią się prace zaangażowane politycznie, społecznie prace konceptualne i takie, które zmierzą się z fizycznością materii. Czy gdyby nie podpis pod pracą rozpoznalibyśmy jej twórcę?
Beata Ewa Białecka | Marta Branicka | Gosia Golińska | Ada Majdzińska | Gocha Stankiewicz | Katarzyna Swinarska | Anna Tomaszuk
KURATORKA: Grażyna Tomaszewska
