stat
Impreza już się odbyła

Barcelona - Bayern na żywo na telebimie!

17 czerwca - 14 lipca 2024, g. 15:00, 18:00, 22:00

Gdynia,
Wstęp wolny

14 czerwca - 14 lipca 2024, g. 15:00

Gdańsk,
Wstęp wolny
Remontada - od tygodnia w całej Hiszpanii odmienia się to słowo przez wszystkie przypadki. Wczoraj Realowi zabrakło jednej bramki, żeby remontada, czyli odrobienie strat, powiodła się w całej okazałości. Dziś jeszcze cięższe zadanie czeka Barcelonę - musi odrobić cztery bramki. Ale komu ma się nie udać, jeśli nie najlepszej drużynie na świecie?



Jeszcze nigdy w nowej historii Ligi Mistrzów, czyli od 92 roku, nikomu nie udało się odrobić czterech bramek straty. W dodatku w tym sezonie rywal Barcy, Bayern Monachium, nie stracił jeszcze czterech bramek - i to w żadnych rozgrywkach. Katalończycy muszą liczyć na cud. Z drugiej strony - czy po wynikach z ubiegłego tygodnia, czy wyczynie Roberta Lewandowskiego cokolwiek nas jeszcze zdziwi. - Nie sądzę, żeby Bayern był przekonany, że losy dwumeczu są już rozstrzygnięte - mówi Tito Vilanova, który dziś nie będzie mógł desygnować do gry walecznego Carlesa Puyola, a także Erica Abidala, czy Javiera Mascherano. - Jeżeli odpadniemy, to z podniesioną głową - deklaruje szkoleniowiec. - Drużyna ma się dobrze i jesteśmy bardzo pewni swego. Barcelona może do końcowych minut walczyć o awans, a nawet odwrócić losy tego dwumeczu. Nie możemy sobie pozwolić na stratę bramki i musimy w pierwszych minutach pokonać Neuera. Reprezentujemy klub, który nigdy się nie poddaje. Będziemy chcieli pokazać się ze świetnej strony - dodał. - Kiedy miałem 7 lat, Barcelona przegrała w finale Ligi Mistrzów z Milanem 0:4. Na zawsze zapamiętam reakcję mojego ojca. Z Bayernem powinniśmy być jak dzieci, w tym sensie, że musimy marzyć o rzeczach na pierwszy rzut oka niemożliwych. Wiem, że w 2009 roku ograliśmy Bawarczyków 4:0, ale to była inna drużyna. Teraz są dużo silniejsi - zakończył defensor Barcy. O tym, że nie jest jeszcze "pozamiatane" mówi trener Bayernu, Jupp Heycknes, choć nie można wykluczyć, że to tylko kurtuazja. Nasza sytuacja jest komfortowa, ale w sporcie nie ma niczego pewnego. Nie takie rzeczy się już działy, a na Camp Nou Barcelona wychodziła nie z takich opresji. Mimo wszystko nie zamierzam drużyny ustawiać defensywnie. Wręcz przeciwnie - będziemy dążyć do tego, by strzelić gola - zapowiedział niemiecki szkoleniowiec.



Na remontadę Barcelony zapraszamy Was już dziś o godzinie 20:40 do Centrum U7. Rozsiądziecie się na wygodnych sofach, z których będziecie mogli śledzić to pasjonująco zapowiadające się spotkanie, które pokażemy Wam oczywiście na żywo na stucalowych telebimach.



MUSICIE Z NAMI BYĆ!