Dziś czas na Ligę Mistrzów. O godzinie 20:45 w obu naszych lokalach na stucalowych telebimach pokażemy Wam mecz Barcelony z Milanem. Czy Duma Katalonii zostanie dziś wyrzucona za burtę elitarnych rozgrywek? - Barcelona kona! - krzyczała kiedyś z okładki "Piłka Nożna". Oczywiście, użycie takiego tytułu dziś to byłaby gruba przesada, ale...ale jutro? Jak Duma Katalonii odpadnie z Ligi Mistrzów? Właściwie dlaczego nie?
W Katalonii jeszcze nie biją na alarm, ale chyba każdy zdał sobie sprawę, że prowadzona na autopilocie, jak mówi coraz więcej osób, drużyna na dłuższą metę nie daje rady. Owszem, wygrywa w lidze i pewnym krokiem zmierza po kolejne mistrzostwo Hiszpanii, ale w starciach z silniejszymi rywalami ta niezwykle sprawna do niedawna maszynka już nie jest ani efektowna, ani - co ważniejsze - skuteczna. Barcelona przegrywa w Gran Derbi, a dziś stoi w obliczu odpadnięcia z Ligi Mistrzów. I to w konfrontacji z zespołem Milanu, który określa się mianem "najgorszego Milanu od lat".
W ostatniej ligowej kolejce Barca pewnie pokonała Deportivo 2:0, choć Messi i Iniesta weszli na boisko z ławki, a Xavi w ogólem się na nim nie pojawił. Prawdziwy test nadejdzie dopiero dzisiaj, bo Katalończycy muszą odrobić dwubramkową stratę z pierwszego meczu. Barcelona nie może stracić bramki i wygrać 3:0. Albo, jeżeli już straci, co najmniej 4:1. Zadanie trudne do wykonania, teoretycznie ekipę z Katalonii jak najbardziej na to stać, ale...to tylko teoria.
Barcelona - Milan. To już dziś. Od godziny 20:45 oczy milionów będą zwrócone w kierunku Camp Nou. Także nasze oczy będą wypatrywać końcowego wyniku. Szykuje nam się świetne widowisko! Czy będziemy świadkami klęski Barcelony, czy jednak ta wspaniała przecież plejada gwiazd po raz kolejny udowodni, że geniuszem przerasta absolutnie wszystkich? Przekonacie się o tym u Nas, w wygodnych sofach, na stucalowych telebimach!