Czas pędzi niczym niezawodny fiat 126p po naszych prostych, szerokich drogach! A czas nie sprzyja pamięci. Nie zapominajcie - duża część, jeśli nie większość z nas, Obywatele i Obywatelki, urodziła się, a nawet trochę żyła w PRL.
Czas więc przypomnieć sobie, jak to drzewiej bywało, gdy muzyki słuchało się z kaset, zamiast telefonu był domofon, a telewizor miał najczęściej sąsiad. Piło się bimber albo żytnią, piwo i papierosy były na kartki, a bez zagrychy lufy się strzelić nie dało.
A że wszyscy lubią nostalgiczne podróże - w sobotę w RockOut Pub przeniesiemy się do czasów naszej wcale nie takiej szarej młodości i z przymrużeniem oka zaserwujemy wam mieszankę wybuchową starej muzyki, barejowskiego wystroju i ubrań rodem z łódzkiej szwalni! Postaramy się też o napoje i przekąski w stylu poprzedniej epoki :)
Przybywajcie tłumnie, Obywatele i Obywatelki, weźcie ze sobą najlepsze ubrania - wiskozowe krawaty, marynarki z poduchami, ręcznie łatane pończochy.
BORN IN THE PRL
Sobota, 30 stycznia
wjazd tradycyjnie free