Wielu kibiców uważa, że to rozpędzony Bayern Monachium jest jedyną niemiecką drużyną, która ma szansę sięgnąć w tym sezonie po Puchar Mistrzów. Tymczasem naszpikowana polskimi gwiazdami Borussia robi po cichu swoje - we wtorek na jej drodze do finału, po raz drugi, stanie hiszpańska Malaga. Czy znowu powstrzyma "Lewego" i spółkę? Przekonamy się o tym oglądając to spotkanie na żywo, na stucalowym telebimie.
Wielu kibiców patrząc na te dwie drużyny pewnie wskazuje faworyta: Borussia! Co to w ogóle jest jakaś tam Malaga..
Ale, ale... Ta jakaś Malaga to nie jest drużynka złożona z miejscowych salezjanów. Nie jest to zespół złożony z, nie przymierzając, chłopaków ze spółdzielni "Ad-Rem" w Gdańsku Oliwie. Malagę tworzą znane i ciekawe nazwiska. Kameni. Onyewu. Antunes. Saviola. Demichelis. Buonanotte. Nieco zapomnieni świetni przecież skrzydłowi Joaquin i Vicente. Julio Baptista. Piazon. Santa Cruz.I to właśnie one w pierwszym meczu pokazały, że Hiszpanie wcale nie są skazani na pożarcie. Udało się zatrzymać faworyta. Wprawdzie gospodarze mieli trochę szczęścia, ale...ale kto powiedział, że nie będą go mieć w Dortmundzie? Stały fragment, przypadkowy gol i sensacja wisi w powietrzu.
Co ciekawe w Dortmundzie Malaga będzie musiała poradzić sobie bez trenera Manuela Pellegriniego. Chilijczyk wrócił do ojczyzny na pogrzeb ojca.
Sensacji nie przewiduje jednak pomocnik BVB, Ilkay Gundogan, który mówi otwarcie. - Zagraliśmy dobry mecz i stworzyliśmy sobie kilka sytuacji do zdobycia bramki. Sam Mario (Goetze - przyp.red.) miał trzy albo cztery szanse na strzelenie gola i zazwyczaj jedną z tych okazji zamieniłby na bramkę. Tym razem się nie udało - ubolewał Guendogan. Niemiec z tureckim paszportem jest przekonany, że w Dortmundzie ta sztuka uda się jemu oraz jego kolegom. Wskazuje też uwagę na jeszcze jedną, dość istotną rzecz. - Szkoda, że nie udało nam się zdobyć gola na wyjeździe, ale ważne jest to, że zachowaliśmy czyste konto. Jak nie umiesz wygrać, to przynajmniej zrób wszystko, żeby nie stracić gola - mówi Ilkay.
Borussia - Malaga od 20:40 na żywo w Centrum U7. Na stucalowym telebimie. MUSISZ to zobaczyć!
