Nie pasujemy do półfinałów? To...świetnie - mówi skrzydłowy Borussii Dortmund, Jakub Błaszczykowski. W półfinale Ligi Mistrzów niemiecki zespół z Polakami w składzie będzie musiał stawić czoło wielkiemu, choć przetrzebionemu kontuzjami Realowi. W drugiej parze o awans do finału powalczą Bayern z Barceloną. Te PASJONUJĄCO zapowiadające się mecze pokażemy Wam w U7. Na żywo, na stucalowym telebimie!
Borussia - Real. Teoretycznie faworyt tego meczu może być tylko jeden. I nie mamy tutaj na myśli drużyny z Polakami w składzie. To jednak tylko teoria. Bo wystarczy cofnąć się o kilka miesięcy i przypomnieć sobie, że to Borussia wygrała grupę "D", w której rywalizowała właśnie z "Królewskimi". W Dortmundzie ograła ich 2:1, w rewanżu na Santiago Bernabeu zremisowała 2:2. - Kiedy słyszę te wszystkie opinie, że nie mamy szans, to uśmiecham się pod nosem. Przypominam sobie, co mówiono po losowaniu grup, kiedy trafiliśmy na Real Madryt, Manchester City i Ajax Amsterdam. Mieliśmy się przyglądać, jak grają rywale, a zajęliśmy w tabeli pierwsze miejsce. Dlatego niech teraz mówią tak samo, pokazaliśmy już, że w takiej roli czujemy się bardzo dobrze, ale wiem, że nie będzie łatwo - mówi kapitan reprezentacji Polski. Wie, że to nie jego zespół będzie faworytem, ale i tak jest przekonany, że Borussia rozstrzygnie walkę o finał na swoją korzyść. - Jesienne mecze dały nam wiarę. Przecież wiem, że Real ma genialnych piłkarzy, ale my także jesteśmy dobrzy. W końcu to udowodniliśmy - podkreśla.
A "Królewscy" przystąpią do konfrontacji z drużyną z Zagłębia Ruhry osłabieni. Sobotni mecz ligowy z Betisem okupili aż czterema kontuzjami! Wiadomo już, że w pierwszym spotkaniu nie wystąpią Marcelo i Luka Modrić. Pod znakiem zapytania stoją występy Karima Benzemy i Diego Lopeza. Oni jednak do środy powinni dojść do siebie. - Niemiecka drużyna potrafi szybko przejść z obrony do ataku. Są znakomici. Nie jest przypadkiem, że dotarli aż tak daleko - mówi Raphael Varane, który świetnie wprowadził się do drużyny Realu.
Dwa pasjonująco zapowiadające się pojedynki pokażemy Wam we wtorek i środę o godzinie 20:40. Na żywo, na stucalowych telebimach. Njapierw, we wtorek zobaczymy czy Bayern faktycznie stłamsi Barcelonę, natomiast dzień później przekonamy się, czy Borussia znowu postawi się Realowi. Zapowiadają się dwa wielkie piłkarskie święta. Nie możecie tego przegapić.
MUSICIE Z NAMI BYĆ!
