stat
Impreza już się odbyła
lut 15

sobota, g. 19:00

Gdańsk, Sopot,
bilety 319 zł
Kup bilet
PIATKOWY WIECZÓR KLUBOWY
gra: DJ Romero
muzyka: elektrobreake, funkybreak, bigbeat, breakbeat

start: 22:00
wstęp: PANIE /STUDENCI /K. KLUBOWE FREE,
POZOSTALI 5 PLN
(SELEKCJA PRZY WEJSCIU)

DJ Romero - jako DJ pojawił się w 1992 roku, początkowo w klubach studenckich Gdańska.
W 1993 animował do życia pierwszy w Trójmieście regularnie działający undergroundowy klub „FORTY” (kultowe miejsce dla wczesnych technowców). Od 1995 Przez kilka lat wraz z grupą przyjaciół działałem pod szyldem „JAZZ NOJZ” organizując, grając i promując w różnych miejscach ”3miasta” impry klubowe mocno zakorzenione w acid jazz i funk.
W 96 r. kupił gramofony i zaczął grać z vinyli początkowo funky house szybko przechodząc na bigbeat i breakbeat. Pod koniec ubiegłego wieku wraz z Glennem Meyerem (Mc’Glennski) założył, JAZZ NOJZ BREAK SYSTEM”. W nowym stuleciu dołączył do nich saksofonista Mikołaj Trzaska. Grając w takim składzie (kilka niezłych trasek) dotrwali do 2003, kiedy to, idea soundsystemu upadła. Gra w większości znaczących klubów trójmiasta i Polski. Kilkakrotnie grał w Berlinie i Sztudgarcie. Grywał w klubie „SFINKS” wielokrotnie, dzięki czemu miał okazje supportować większość z liczących się DJ’i i producentów muzyki klubowej całego świata z ostatnich dwóch dekad.
Z klubem ,,MECHANIK,, , jest związany od początku jego obecnej działalności a nawet wcześniej (w latach 80- tych miał tu próby z zespołem, w którym grał na saksofonie). Również tam, powstał jego najnowszy projekt muzyczny:,,FUNKORGANICK,,
Projekt jest muzycznym połączeniem : funky,elementów etnicznych ,break beatu,dubu
czasami elektromotoryki w którego płynny skład , oprócz Gramofonów wchodzą żywe instrumenty: sitar, konga, fem. vox oraz inst.klaw.
Jego sety to połączenie wielu styli, w których główny trzon to funky w każdej jego odmianie, czy to break, dub czy elektro.
Stara się by muzyka którą miksuje była zawsze świeża i nowoczesna lecz nie pozbawiona old skull-owych motywów .
Unika odhumanizowanej technicznej motoryki podobnej maszynom.
Natomiast nie unika wokali i tzw. żywych instrumentów, gdyż taka właśnie forma muzyczna jest mu najbliższa