Bursztynowa Balladyna to próba przełożenia dzieła "Balladyna" Juliusza Słowackiego na język ciała i obrazu, w formie teatru tańca. Premiera spektaklu odbędzie się 15 czerwca o godz. 19.00, zaś druga prezentacja odbędzie się 16 czerwca o godz. 18.00. Spektakl zostanie zaprezentowany na scenie głównej Filharmonii Kaszubskiej. Wykonawcami są tancerze amatorzy Teatru Tańca Sarasvati i Dziecięcego Teatru Tańca oraz członkowie grupy historycznej Pułk Czarnieckiego.
W spektaklu Bursztynowa Balladyna zostaną zastosowane pewne, proste zasady kompozycyjne, aby nadać widowisku czytelną strukturę. Trzy główne ogniwa, których motywem przewodnim - leitmotivem - będzie to, że każdy z nich zaczyna się burzą, co symbolizuje ostateczny sąd nad Balladyną. Kolejnym leiimotivem będzie deszcz, każdorazowo przywołany przez burzę, jednak za każdym razem przynoszący inny rodzaj emocji lub problemów do rozwiązania - takich jak powolny proces starzenia się, przemijania, zmiany stosunku otoczenia i istnienia miłości w każdej fazie życia człowieka. Kolejne leitmotivy będą pochodziły z mitologii kaszubskiej i pojawią się w symbolice scen nocy Świętojańskiej - ścinanie kani, czyli kozła ofiarnego całej kaszubskiej wsi.
Baśniowy klimat całego widowiska podkreślać będą również różnego rodzaju sylfidy, jeziorany, które niemal bez przerwy pojawiać się będą i pląsać na scenie podkreślając metafizykę przedstawienia.
Choć świat słowiańskich - w tym kaszubskich - bóstw i wierzeń jest znacznie lepiej poznany niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu, to nadal kryje wiele tajemnic i niejasności. Według niektórych uczonych, określenie mitologia słowiańska (a tym bardziej w węższym znaczeniu: kaszubska, polska, czeska itp. jest nadużyciem. Jednak zaprzeczyć istnieniu takich duchowych stworzeń nie możemy. Dzięki przywołaniu ich postaci łatwiej mi będzie wprowadzić widza w refleksje nad przemijaniem i jego stosunkiem do tego zjawiska. Tym bardziej, że cała niemal zachodnia cywilizacja ma problem z zaakceptowaniem zjawiska starzenia się, utraty sprawności fizycznej czy umysłowej, kompletnie zaprzeczając jej istnieniu na rzecz magii młodości.
Chciałabym spektaklem Bursztynowa Balladyna zwrócić uwagę widowni, zwłaszcza młodszego pokolenia, na korzyści płynące z czerpania mądrości od dojrzałych, pogodzonych z życiem starszych ludzi, którzy wzorem starszyzny plemiennej mogą służyć nam pomocą, wsparciem i innym spojrzeniem na rozwiązanie gnębiących młodych ludzi problemów. - mówi reżyser spektaklu Sangm Borysiewicz.
Z drugiej strony będzie to próba zrozumienia dlaczego duża część starzejącego się społeczeństwa żyje w samotności, odrzuceniu, zapomnieniu, nie mając nam nic do przekazania.
Tak jak Balladyna ponosi karę za niewłaściwe decyzje i żądne władzy czyny, tak czasem my sami kujemy swój los i konsekwencje każdy z nas poniesie w odpowiednim momencie.
