stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT
gru 13

piątek, g. 19:00

Gdańsk,
bilety 20 zł
lip'25 10-13

czwartek - niedziela

Gdańsk
Wstęp wolny
Początki CHRIST AGONY sięgają pierwszych miesięcy roku 1990 i do dziś nierozerwalnie związane są z osobą założyciela zespołu, gitarzysty i wokalisty Cezara. Lata 90. to dla CHRIST AGONY początki, ale też szybki rozkwit, co w krótkim czasie ma doprowadzić do ugruntowania pozycji w ścisłej metalowej czołówce, zbierając rzesze wiernych fanów.

W 2003 roku Cezar kilkanaście miesięcy walczył z chorobą lewej ręki, stwierdzony uraz nerwów łokciowych powoduje paraliż lewej dłoni, a w efekcie całkowitą niemożność gry na gitarze. Decydując się w końcu na operację, po kilku miesiącach rehabilitacji powraca z materiałem, który pierwotnie miał być kolejną odsłoną CHRIST AGONY. Frustracja towarzysząca tym wydarzeniom i bezsensowne szukanie pomocy doprowadza do podpisania umowy, przez którą zespół jest zmuszony zmienić nazwę na UNION. "Christ Agony" jest tym razem nazwą albumu, który ukazuje się w roku 2005. Skład zmienia się nieznacznie, UNION tworzy, więc Cezar, Reyash oraz znany z grupy Dissenter perkusista Młody. Kolejne zaniechania ze strony wydawcy, sytuacja w kraju, Cezar podejmuje kolejną trudną decyzję - wyjeżdża za granicę.

Po powrocie z wygnania nie traci czasu, do życia powraca CHRIST AGONY. Obecnie zespół ukończył pracę nad dużym albumem "Condemnation", którego pierwszą odsłoną będzie materiał promocyjny zatytułowany "Demonology". Sam twórca o płycie mówi z zapałem - "Demonology" to 5 kompozycji o wyrafinowanym, diabelskim smaku i iście poetyckim zaśpiewie. To połączenie zmasowanych ciężarem gitar, przesterowanego basu, rytmicznej perkusji i poezji ukrytej w tekstach". Tak właśnie ma wyglądać kolejna odsłona CHRIST AGONY. Obecny skład, oprócz Cezara (wokal/gitara) uzupełnia Reyash (bas/wokal) oraz nowa osobowość w składzie - Icanraz, perkusista znany już z Abused Majesty/Devilish Impressions. Na dużym albumie znajdą się jedynie 2 kompozycje z "Demonology", materiału promocyjnego, który wydany w limitowanym nakładzie 666 ręcznie sygnowanych kopii, z pewnością będzie rarytasem dla zwolenników zespołu.