stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Choć echa jego spektakularnego występu w Polsce jeszcze nie wybrzmiały, "Diabelski Skrzypek" ponownie zagra w naszym kraju. Pod koniec października wystąpi w Gdańsku w ramach cieszącej się ogromną popularnością trasy "EXPLOSIVE - LIVE".

sty 25

sobota, g. 18:00

bilety 148 - 190 zł
Kup bilet
David po raz pierwszy wystąpił przed polską publicznością w grudniu zeszłego roku. W łódzkiej hali Atlas Arena powitało go 6.000 rozentuzjazmowanych fanów. Jego elektryzujące interpretacje rockowych i popowych przebojów, takich jak "Purple Rain", "They Don't Care About Us", czy "Viva La Vida", a także mistrzowskie wykonania własnych kompozycji (między innymi "Furious" i "Explosive") spotkały się z ekstatycznymi reakcjami publiczności, która raz po raz wstawała, klaskała w dłonie, a nawet tańczyła w rytm muzyki.

muzyka poważna - koncerty w Trójmieście


Ponieważ skala próśb i apeli o ponowny występ artysty przybrała niespotykane dotąd rozmiary, David Garrett - najgorętszy niemiecki towar eksportowy, powróci do Polski w 2017 roku. Skrzypek trzykrotnie wystąpi w naszym kraju w październiku 2017.

Paganini wśród gwiazd muzyki pop lub Jimi Hendrix wśród skrzypków. David Garrett to "Diabelski Skrzypek" na miarę naszych czasów, międzynarodowa supergwiazda, która zaciera granice między Mozartem, a Metallicą. Ceniony za zapoczątkowanie mody na muzykę crossover, a także za niebywałą wręcz wirtuozerię, David z wielką swobodą wykonuje zarówno najbardziej skomplikowane kompozycje muzyki klasycznej, jak i znane ze stadionów rockowe hity. Podziwiany przez rzesze fanów na całym świecie, dotychczas sprzedał miliony biletów na swoje koncerty. Ma na swoim koncie 23 złote oraz 16 platynowych płyt, przyznanych mu w tak różnych krajach, jak: Hong Kong, Niemcy, Meksyk, Tajwan, Brazylia, czy Singapur. Jego najnowszy album, zatytułowany "Explosive" otrzymał status złotej płyty w Niemczech i Austrii w ciągu pierwszych kilku tygodni sprzedaży. David Garrett łączy w sobie charyzmę gwiazdy rocka z wirtuozerią, której skalę osiągają jedynie najlepsi instrumentaliści naszych czasów.

Przeczytaj także