Sopocka Scena Off de BICZ zaprasza wszystkich, którzy jeszcze nie zdążyli obejrzeć kilku najmłodszych spektakli teatru Stajnia Pegaza. Ich twórczyni -
Ewa Ignaczak - zajmuje się teatrem już dwudziestu kilku lat i stała się jedną z najważniejszych postaci trójmiejskiego i ogólnopolskiego środowiska teatru niezależnego. Jej spektakle to przede wszystkim adaptacje znakomitej literatury polskiej i światowej, głównie prozy. Przenosiła na scenę takie utwory jak "Blaszany bębenek" i "Turbot" Guntera Grassa, "Przemiana" Franza Kafki, "Miasto ślepców" Jose Saramago, "Karzeł" Para Lagerkvista i wiele innych.
Spektakle, które będzie można zobaczyć 30 kwietnia to
"Wieczorek anarchistyczny" (godz. 17.00) z inspiracji powieścią "Wilk stepowy" Hermanna Hessego, "Noel Wspak" wg "Matki" Witkacego oraz "A teraz Ja!" wg tekstów Witolda Gombrowicza. Pierwszy spektakl opowiada historię duchowej przemiany człowieka. Harry Haller - bohater powieści i spektaklu - to samotnik, zmagający się z pokusą samobójstwa. Zadaje pytania podstawowe dotyczące naszej egzystencji w mieszczańskim społeczeństwie, obnaża jego fałszywe wartości i mity, a jednocześnie krytycznie przygląda się sobie samemu - człowiekowi zrezygnowanemu i poszukującemu sensu.
O godz. 20.00 będzie można zobaczyć dwa sola zrealizowane przez Teatr Okazjonalny i Stajnię Pegaza, zatytułowane wspólnie "Męskie solo". Najpierw solo taneczne Jacka Krawczyka, założyciela Teatru Okazjonalnego, choreografa i tancerza, który m. in. był wieloletnim aktorem u Wojciecha Misiury. Spektakl powstał z inspiracji awangardową muzyką Karlheinza Stockhausena, a opowiada o męskiej tęsknocie do tworzenia i przekraczania rzeczywistości. Monodram Stajni Pegaza "A teraz Ja!" powstał na podstawie "Pamiętnika Stefana Czarnieckiego" i "Ślubu" Witolda Gombrowicza. Dla artystów najważniejszy stał się temat stawania się bohatera, krystalizacji idei i powołania. Jednocześnie ze stałym odniesieniem do charakterystycznego dla Gombrowicza bycia p o m i ę d z y: afirmacją sztuki i jej odrzuceniem, dojrzałością i młodością, groteską i powagą. Wielokrotnie podziwianą rolę kreuje w nim warszawski aktor Grzegorz Sierzputowski.
Treść tworzona na podstawie materiałów prasowych organizatora.