Jak nie teraz - to kiedy? Jeśli nie tutaj - to gdzie? Inicjujemy na Elektryków nowy cykl imprez; niepowtarzalny i emblematyczny dla specyfiki tego miejsca. Popijamy prosecco, Aperol i espresso tonic w świetle dnia i pląsamy do słonecznego disco w industrialnym anturażu Stoczni; wśród statków i żurawi. To zwyczajnie nie miałoby prawa udać się gdzie indziej!
Pierwszy Dziennik stanie pod znakiem wizyty Larsa i Maartena z Detroit Swindle, o których mówi się, że bronią honoru europejskiego deep house'u. Wiele lat temu chłopaków połączyła miłość do Motown, hip-hopu i wczesnych house'ów, a potem jakoś to poszło. "Nie mieliśmy zamiaru nikogo naśladować. Zależało nam, żeby wnieść pozytywny klimat na holenderską scenę, która w tamtym okresie była zdominowana przez tech-house i melodramatyczne brzmienia", wspominali w jednym z wywiadów. Odkąd osiem lat temu stworzyli duet, współpracowali m.in. z Mayerem Hawthornem i Hercules & Love Affair, uruchomili ceniony label Heist Recordings i nagrali album "High Life", który zgarnął ocenę 9 w DJMagu oraz znalazł się na liście rocznej Mixmagu. Set Detroit Swindle to gwarancja energicznego przelotu przez kilka dekad kultury popularnej i multum gatunków; od klasycznego house'u do afrykańskiego funku. Zrobi się ciepło na sercu i na parkiecie!
