Aktualnie brak w repertuarze trójmiejskich teatrów

Dzienniki - spektakl gościnny (10 opinii)

spektakl dramatyczny
kasy:
58 661-60-00, 58 785-59-00
wystawia:
Impresariat 34art.pl
4.1
46 ocen
Oceniasz 5/10
Dzienniki
Witold Gombrowicz

"Dzienniki" w sposób ironiczny, cyniczny i z humorem opowiadają losy aktora, który w dyskusji ze sobą samym podejmuje dialog z tradycją kultury polskiej. Komentuje bieżące wydarzenia polityczne dotyczące Polski i jej miejsca w Europie oraz świecie. Styl pracy powoduje, iż "Dzienniki" są zapisem poszukiwania własnej tożsamości oraz sensu własnej indywidualności...

"Nigdy żaden naród nie potrzebował bardziej śmiechu, niż my dzisiaj. I nigdy żaden naród nie rozumiał śmiechu - jego roli wyzwalającej. Ale śmiech nasz dzisiejszy już nie może być śmiechem żywiołowym, czyli automatycznym - musi to być śmiech z premedytacją, humor stosowany na zimno i z powagą, musi to być najpoważniejsze zastosowanie śmiechu do naszej tragedii. Ten śmiech dyktowany strasznymi koniecznościami powinien by objąć nie tylko świat wrogów, ale przede wszystkim nas samych i w tym co mamy najdroższego.", Witold Gombrowicz "Dzienniki" 1954

"Genialne i przede wszystkim wciąż aktualne "Dzienniki" są pretekstem do zdiagnozowania chorób dręczących współczesnego Polaka. Podane w szyderczej, ironicznej i cynicznej oprawie, są próbą zrozumienia naszych słabości, lęków i kompleksów. Jednocześnie są wspaniałą opowieścią o konkretnym człowieku - Witoldzie Gombrowiczu, który wyłania się między wierszami wieloletnich zapisków. To przedstawienie odważne, pełne humoru, przesiąknięte słodko-gorzką polskością. "Dzienniki" zdaniem teatromanów to jedna z najważniejszych premier tego sezonu. Trudno się z tym nie zgodzić, biorąc pod uwagę sam temat spektaklu, rangę reżysera i obsadę z najwyższej teatralnej półki.", Joanna Derkaczew, Gazeta Wyborcza.

"Magdalena Cielecka wyłuskuje z jego tekstów efekt niedotykalnej piękności skonfrontowanej ze światem, który się roztapia. U Iwony Bielskiej w narzekaniach Gombrowicza odzywa się na przemian i gderliwa baba, i hrabina z pretensjami. "Diariusz Rio Parana" zostaje wyśpiewany niewiarygodnym matowym i śliskim jak sopel lodu głosem Olgi Mysłowskiej, sopranistki barokowej i wokalistki grupy Polpo Motel. Grabowski słucha tej przekrzykującej się gromady i odkrywa dla siebie nowego Gombrowicza. Już nie polakożercę i apologetę człowieka chwilowego, ale przedwcześnie postarzałego pisarza próbującego po raz ostatni pogodzić i nazwać własne sprzeczności. W najlepszych scenach - sądzie nad zdychającym psem, słowno-fizycznych akrobacjach Cieleckiej nad niedokonanym i niecałkowitym światem, pościgu Peszka za ciałem czango - dojmująco materializuje "czarnego Gombrowicza","Siedmiu z Gombra", Łukasz Drewniak, Przekrój nr 1/04.01.

Scenariusz, reżyseria i scenografia: Mikołaj Grabowski
Reżyseria światła i zdjęcia: Michał Grabowski
Muzyka: Olga Mysłowska
Producent: Mieczysław Więckowicz, Tomasz Karolak
Produkcja: Maria Wilska
Koordynacja prac artystycznych: Marzena Wasyluk

Obsada:
Piotr ADAMCZYK, Iwona BIELSKA, Magdalena CIELECKA, Tomasz KAROLAK, Andrzej KONOPKA, Ricardo MARQUES, Olga MYSŁOWSKA, Jan PESZEK.

Nagrody:
2012 r. - Grand Prix X Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego w Radomiu otrzymał Teatr IMKA za spektakl "Dzienniki" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. Międzynarodowe jury przyznało nagrody: zespołową oraz dla reżysera.

2011 r.  - nominacja Feliksów Warszawskich dla "Dzienników" Gombrowicza w reżyserii Mikołaja Grabowskiego z Teatru IMKA: za reżyserię, ale też za najlepszą pierwszoplanową rolę kobiecą dla Magdaleny Cieleckiej i najlepszą pierwszoplanową rolę męską dla Piotra Adamczyka.