Dzikie Węże w odsłonie świątecznej.
Będą lastkrismasy, pierniki i całowanie się pod jemiołą. Albo zupełnie nie - ostatecznie to impro, więc przebieg zdarzeń będzie nieoczekiwany. Wiemy tyle, że będą dwie części, podczas których Karolina Rucińska, Abelard Giza, Szymon Jachimek, Kuba Sliwka i Wojtek Tremiszewski stworzą jedną dużą fabułę i zagrają dużo małych gier. Czyli klasycznie. Ale, jak mówią komentatorzy, zwycięskiego składu się nie zmienia, a wszystkie poprzednie wieczory były na tyle radosne, że i wobec grudniowego spotkania należy być dobrej myśli.