stat
Impreza już się odbyła

Cudowne dziecko i kontynuator Jimiego Hendriksa. Co go z nim łączy? Otóż tak jak legendarny Jimi też jest leworęczny i gra na standardowej gitarze dla muzyków praworęcznych. Ten czarnoskóry gitarzysta w związku ze swoimi młodzieńczymi wybrykami często miewał w przeszłości konflikty z prawem. Ale teraz jest... grzeczny, czysty i właśnie wydał najlepszą płytę w swoim dorobku.

gru 6

piątek, g. 19:30

Gdynia,
bilety 60 zł
Kup bilet

w każdy poniedziałek (do 25.05.2026), g. 21:00

Sopot,
Wstęp wolny
Gdy Eric Gales, bo o nim tu mowa, bierze do rąk gitarę, wpina ją do efektu wah i gra choćby tylko kilka motywów w pentatonice molowej, to nie można mieć żadnych wątpliwości, dlaczego ten artysta jest tak często porównywany do Hendriksa. Sławę zyskał bardzo szybko i zaczął odnosić liczne sukcesy, na co chyba niestety nie był przygotowany. Jego życie zaczęło staczać się po równi pochyłej. W 2006 roku trafił na trzy lata do więzienia za posiadanie narkotyków i nielegalne użycie broni. Krótko po wyjściu z zakładu karnego trafił tam ponownie za naruszenie zasad zwolnienia warunkowego. Po tym incydencie został skierowany na przymusowy odwyk, co prawdopodobnie... uratowało mu życie. Można powiedzieć, że artysta narodził się na nowo - do muzyki i do życia. Na scenę powrócił w 2010 roku w wieku 36 lat. Ma teraz zupełnie inne nastawienie do gry i jasno sprecyzowane cele: pragnie udowodnić, że jego muzyka i styl gry obronią się same. Chce stanąć ramię w ramię z najlepszymi współczesnymi gitarzystami. Na jego najnowszej płycie "Relentless" słychać tak liczne i różnorodne wpływy, że będziemy mieć duży problem z tym, o co zapytać tego muzyka i od czego w ogóle zacząć. Ale nie wpływy są tu najważniejsze, bowiem talent i styl gry Erica Galesa są po prostu nie do podrobienia.

blues / soul - koncerty w Trójmieście


(źródło: www.magazyngitarzysta.pl )