Zapraszamy na koncerty towarzyszące uroczystości wręczenia Nagród Miasta Gdańska dla Młodych Twórców w Dziedzinie Kultury 2015.
"Jeszcze kilka tygodni temu śmiałbym się, gdyby ktoś mi powiedział, że wróci moda na jazzowy klimat w hip-hopie. Urbanator, Jazzmatazz, Jazz Liberatorz - świetne projekty, które zapisały się w świadomości słuchaczy, są dzisiaj miłym wspomnieniem. Wtem, z mocno jazzowymi naleciałościami, wjechało "To Pimp A Butterfly" Kendricka Lamara. Sam oceniłem płytę jako niemal doskonałą i dałem szansę "jazz-hopowi" w 2015 roku. Niech to będzie miła alternatywa dla kodeinowych spowalniaczy, autotune'a i syntetycznych brzmień.
jazz - koncerty w Trójmieście
Jeszcze kilka tygodni temu rzucałbym mięsem w wytwórnie, które nie chciały wydać "Będzie dobrze". Wtem gruchnęła wieść, że De La Soul - tak, ten legendarny skład hiphopowy, zbiera w sieci pieniądze na nagranie nowego albumu. I fani to docenili w dwa dni kompletując niemałą sumę.
Powyższe przykłady pokazują, jak w dobie internetu wygląda rynek muzyczny. Podpisanie kontraktu nie jest już wymagane - wystarczy zaangażowanie środowiska i przekonanie do siebie słuchacza już na poziomie tworzenia kompozycji. Taki sukces musi smakować lepiej i taką drogę wybrali też autorzy płyty "Będzie dobrze". W internecie zebrali pieniądze, nagrali album i dopiero wtedy zaczęli szukać wytwórni. Stricte rapowe labele szybko ich spławiły. Na horyzoncie pojawiła się jednak oficyna For Tune, dla której to pierwszy projekt czerpiący pełnymi garściami z hip-hopu.
Czy muzyków tworzących Tomek Nowak Quartet trzeba przedstawiać? Każdy z nich jest specjalistą w swojej dziedzinie, a na koncie mają współpracę m.in. z Leszkiem Możdżerem, Zbigniewem Namysłowskim, Stanisławem Soyką czy zespołem Agressiva 69. Eskaubei też nie jest postacią anonimową - jest chyba najjaśniejszym punktem na podkarpackiej scenie hiphopowej, autorem EP-ek, mikstejpów i winylowej płyty "Co by się nie działo". Trueschoolowiec pełną gębą, wychowany na The Roots i ruchu Native Tongues.
Każdy z wymienionych w tej recenzji wykonawców i zespołów w jakiś sposób wpłynął na brzmienie Eskaubei i Tomek Nowak Quartet. Nie ma tu radiowych kompozycji jak u Lamara - każdy z muzyków ma szansę zaprezentować się słuchaczowi w pełnej krasie i nawet gdy sądzimy, że utwór zbliża się do końca, wchodzi kolejna zwrotka lub refren. Jest sporo improwizacji i klimatu dusznego, kameralnego klubu, kojarzącego mi się z wczesnymi dokonaniami The Cinematic Orchestra (jak na przykład w "Krok w przód" z gościnnym refrenem Mesa). Na takich podkładach idealnie siada rap, czasem szybszy ("Będzie dobrze"), zadziorny ("Nic nowego"), refleksyjno-storytellingowy ("Miles gra...") lub kołyszący ("Regular Funk pt.2). Trąbka Tomka Nowaka, klawisze Kuby Płużka, kontrabas Alana Wykpisza i bębny Filipa Mozula dają ogromne możliwości. Wszystkie kawałki są kapitalnie "oskreczowane", za co odpowiada Mr Krime, jeden z najlepszych turntablistów w kraju."
Mateusz Murawski / Onet.pl
The Flash! powstał w 2014 roku w Krakowie z inicjatywy Sławomira Pezdy. Formacja wykonuje przede wszystkim autorskie kompozycje lidera. The Flash! korzysta zarówno z akustycznego, jak elektrycznego instrumentarium, często w sposób niekonwencjonalny; chętnie eksperymentując z brzmieniem i formą. Ich utwory to połączenie takich gatunków jak punk, rock, noise, drum'n'bass, free jazz oraz kolektywna improwizacja. Zespół dzięki swojej żywiołowości i konsekwentnemu łączeniu elementów wielu muzycznych gatunków stanowi równie wartościową, co atrakcyjną propozycję dla szerokiego grona odbiorców.