Mam dużo myśli, które złapałam w słowa. Chcę je wypuszczać w nadziei, że Twoje myśli pobawią się z moimi. Planuję Cię rozbawić, opowiedzieć o życiu w stałym związku, wiecznym pośpiechu, w którym próbujemy się odnaleźć i moim patencie na jego opanowanie. Przeplotę to śmiesznymi historiami z mojego życia, a na koniec być może zaśpiewam. A może nie. Sprawdźmy to. Jeśli przyjdziesz pomóc mi sprawdzić, czy to wszystko jest wystarczająco zabawne, to ja zrobię wszystko, żeby tak było.
I Marek z Chyloni, który będzie na suporcie też.