stat

FALA ZA FALĄ - Życie codzienne na okrętach Polskiej Marynarki Wojennej w okresie II wojny światowej

15 lutego - 31 grudnia 2024, g. 9:00

Gdańsk,
Wstęp wolny

30 sierpnia 2024 - 28 lutego 2025, g. 10:00

bilety 10 zł
Wernisaż: wystawy: 9 kwietnia (czwartek) 2009 godz. 18:00

Wystawę można oglądać do 1 maja 2009,
dni robocze godz. 10:00 - 20:00, w weekendy 10:30 - 18:00.

"FALA ZA FALĄ - Życie codzienne na okrętach Polskiej Marynarki Wojennej w okresie II wojny światowej"

Celem wystawy jest prezentacja zdjęć ilustrujących życie codzienne na pokładach polskich okrętów w latach 1939-1947, wykonanych z oryginalnych negatywów ze zbiorów Izby Pamięci Jerzego Pertka - oddziału Biblioteki Wystawa ma być w założeniu autorów pierwszym etapem większego projektu badawczo-konserwatorskiego. Jego celem będzie pozyskanie funduszy na wykonanie wielkoformatowych zdjęć ze wszystkich negatywów. Pozwoli to na ich pełne opracowanie naukowe, a jednocześnie spowoduje, że powstaną nowe odbitki gwarantujące przetrwanie zdjęć przez przynajmniej kolejne 150 lat. Podstawowym problemem badawczym pozostaje ustalenie autorów zdjęć. Jednym z nich był na pewno etatowy fotoreporter PMW bosman Paweł Płonka. Na ORP Piorun zdjęcia wykonywał zarówno jego dowódca, Eugeniusz Pławski, jak i podchorąży Lech Kwapiszewski, zaokrętowany na niszczycielu podczas pościgu za Bismarckiem. Do dziś udało się ustalić autorstwo zdjęć ścigaczy artyleryjskich. Do zbiorów Muzeum Marynarki Wojennej trafiła ostatnio spuścizna Andrzeja Jaraczewskiego, dowódcy Grupy Ścigaczy i S-7, przekazana przez jego żonę Jadwigę - córkę Józefa Piłsudskiego. Wśród przekazanych dokumentów znajduje się wydane mu imienne pozwolenie na posiadanie do prywatnego użytku aparatu Voigtlander Bessa 46, z którego pochodzą charakterystyczne w zbiorze negatywy formatu 4,5 x 6 cm. Część zdjęć, pomimo że była już publikowana, nie została wcześniej powiązana z konkretnymi zdarzeniami. Z datowaniem czasu powstania większości negatywów nie było problemu, jak w przypadku zdjęć z powrotu ORP Sokół z Malty do bazy w Devonport czy reportażu z ORP Piorun płynącego z konwojem na Maltę.

Negatywy, które Jerzy Pertek otrzymał około 1958 r. z Londynu, są obecnie największą spuścizną tego typu w zbiorach polskich dotyczących działalności PMW w okresie II wojny światowej. Wśród ponad tysiąca klatek jest blisko 250 zdjęć z ORP Piorun, po około 100 z OORP Dragon, Garland, Krakowiak i Sokół, po kilkadziesiąt zdjęć OORP Błyskawica i Ślązak, znacznie mniej z OORP Dzik, Grom i Conrad. Jest kilka fotografii ścigaczy, ORP Jastrzęb i kilku innych okrętów. Ze zbioru na potrzeby wystawy wykonano 70 odbitek.

Niezwykłość kolekcji negatywów ze zbiorów Biblioteki Raczyńskich polega na tym, że do naszych czasów przetrwał zbiór zdjęć z życia codziennego na pokładach polskich okrętów wojennych podczas II wojny światowej. W większości opracowań o historii PMW autorzy koncentrują swoją uwagę na historii operacyjnej bądź na parametrach technicznych okrętów i ich uzbrojenia, stąd w większości publikacji nie ma scen rodzajowych z życia załóg. Wystawa miała ma na celu pokazanie okrętów jako miejsca codziennej pracy marynarzy. Pomijając bezcenną wartość historyczną zbioru poznańskich negatywów mamy tutaj dodatkowo do czynienia z wątkiem sensacyjnym - nierozwiązaną jeszcze zagadką okoliczności ich pozyskania przez Jerzego Pertka. Jednym z możliwych sposobów mógł być "przemyt marynarski". W korespondencji weteranów PMW są wzmianki o takim sposobie komunikowania się londyńskiej emigracji z kolegami w Polsce.

Przygotowanie wystawy było możliwe dzięki zgodzie Pana Wojciecha Spaleniaka, dyrektora Biblioteki Raczyńskich, na użyczenie negatywów w celu wykonania odbitek oraz Grzegorza Landowskiego, prezesa Zarządu Spółki "Okrętownictwo i Żegluga" - wydawcy miesięcznika "Nasze Morze", który przekazał pierwsze środki na zakup materiałów do wykonania wystawy oraz sfinansował skład i druk katalogów, które były rozpowszechniane jako załącznik do pisma "Nasze Morze" oraz rozdawane podczas prezentacji wystawy w 2008 roku. Odbitki wykonał Adam Fleks - prezes Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego, w tradycyjnej technologii fotografii czarno-białej (mokra ciemnia), dzięki czemu zwiedzający będzie miał możliwość kontaktu z oryginałem zdjęcia wykonanym po ponad 60 latach od naświetlenia kliszy. Po raz pierwszy w historii tych negatywów były to odbitki w tak dużym formacie, dzięki czemu można było przekonać się o znakomitej jakości technicznej zdjęć i dostrzec detale niewidoczne przy mniejszych powiększeniach, jakie dotąd znane były z rozproszonych kolekcji i z różnych publikacji. Większość odbitek na wystawie posiada wyświetloną ramkę pochodzącą z nienaświetlonej części negatywu dla podkreślenia faktu, iż zdjęcie nie było w żaden sposób kadrowane. Jest to w pełni zgodne z zasadą Cartier-Bressona, iż fotograf dokonuje wyboru kadru w momencie naciśnięcia spustu migawki, potem zaś pozostaje wykonać prawidłową odbitkę. Dodaje to autentyzmu fotografiom wykonanym często w trudnych lub nietypowych warunkach przez ludzi, którzy nie wahali się ryzykować życia czy zdrowia za swój kraj. Te zrobione po ponad 60 latach fotografie uzmysławiają nam ich poświęcenie.

Fotogramy zostały profesjonalnie oprawione w gdańskiej firmie "Artystyczna Oprawa Obrazów", co znacząco wpłynęło na estetykę prezentowanej wystawy. Zdjęcia prezentowane były w układzie chronologicznym oraz tematycznym (okręty, wydarzenia). W 2008 r. wystawę pokazano w:
Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni wystawa w: Klub Marynarki Wojennej "RIWIERA" Gdynia 16.06.2008 r. - 30.07.2008 r.
Centrum Wystawienniczo Regionalne Dolnej Wisły w Tczewie 1.08.2008 r. - 30.08.2008 r.
Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu 25.09.2008 - 18.10.2008 r.
Muzeum Archeologiczno - Historyczne w Elblągu 24.10.2008 - 5.12.2008 r.

Wystawa w Centrum Wystawienniczo Regionalnym Dolnej Wisły w Tczewie została wzbogacona o zabytki ze zbiorów Muzeum Marynarki Wojennej związane z działalnością PMW na Zachodzie. Podczas prezentacji zdjęć w Kołobrzegu część wystawy pokazano podczas uroczystego nadania 26.09.2008 r. 78 pułkowi rakietowemu Obrony Powietrznej w Mrzeżynie imienia generała broni Władysława Andersa z udziałem Ireny Anders Bogdańskiej - żony generała Andersa oraz Ryszarda Kaczorowskiego b. prezydenta RP na uchodźstwie. W Elblągu wystawę zbogacono pamiątkami ze służby Jana Mielcarzewicza, żyjącego do dzisiaj w Elblągu 89-letniego weterana ponad 100 akcji bojowych z niszczyciela ORP Krakowiak.
Wydarzenie zostało nagłośnione w lokalnych mediach oraz ogólnopolskich opiniotwórczych pismach branżowych "Nasze Morze" (nakład 3500 egz.) oraz "Morze Statki i Okręty" (nakład 12000 egz.). Wystawa została zaprezentowana w historycznym filmie dokumentalnym "Marynarze, Marynarze" zrealizowanym przez Studio Obiektyw finansowanym ze środków Ministerstwa Obrony Narodowej realizowanym podczas V Światowego Zjazdu Marynarzy.