Zacne Waćpanny, Mężni Husarze! Wieść gminna niesie, że w mieście Gdyni braki ogromne w kulturalnych spotkaniach we znaki się dają. Mieszkańcy, tudzież pielgrzymi podróżą strudzeni, nie tylko chleba i igrzysk łakną, ale także duchowych uniesień. Mędrcy NonSensu nad wina beczkami głowili się siermiężnie, jak z patosu tego miasto wyrwać. I uradzili!
A zatem powiadam Wam: habemus Forum NonSensum!
Śladem starożytnych filozofów i retorów w dwa poniedziałki miesiąca każdego odbywać się będą spotkania. Ażeby ciekawość Waszą i zainteresowanie pobudzić dodam, iż zajmować się będziemy sprawami wszelakimi: a to podróżnik o swoich przygodach opowie, a to literat tajniki zapisywania papirusów zdradzi, a to tęga głowa marketingu wątpliwości na temat soszjal mediów rozwieje. Nic tak myślenia nie wzmaga i do dyskusji nie zachęca jak kufel zimnego trunku, toteż łączyć będziemy biesiadę z owocną debatą.
Na NonSensowną katedrę zapraszamy każdego, kto chciałby nauczać, dzielić się, dysputy prowadzić. Nie potrzeba być Cyceronem, ażeby mównicę objąć. Wystarczy mieć chęć ogromną, trochę polotu i finezji [...]
Jeśliś chętny lub znasz kogoś, kto rad byłby z ludem się spotkać, ślij nam informację.
