funk4fun formacja, którą pozornie łatwo zakwalifikować, ale gdy zespół próbował wypisać wszystkie muzyczne inspiracje zabrakło papieru...
Inspiruje nas rytm. Właściwie samą muzykę najłatwiej można by określić jako Blue-Funk-Rock zachwyca nas zarówno Jamiroquai, jak i Pogodno, Tadeusz Nalepa i ojciec Tadeusz, James Brown i Led Zeppelin, Steve Wonder i Red Hot Chili Peppers, The Brand New Heavies i The Police.
Każdego z nas fascynuje co innego, Jest tu miejsce dla Johna Coltraine'a i dla Stinga, czy Michaela Jacksona. Lubimy Rage Against The Machine, Polucjantów,
Blendersów
i Gonzalo Rubalcabę (hard-core-a i muzyki afro-kubańskiej w ogóle nie może tu zabraknąć). Czerpiemy z bogactwa różnorodności jakim otacza nas codzienność.
Innymi słowy funk4fun to eksplozja radości, energii, spontaniczności, którą dajemy i tym samym otrzymujemy feedbackiem od roztańczonej publiczności.
"Pewne jest również to, że pierwszy koncert, który odbył się podczas XIII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wprawił publiczność w osłupienie i w zachwyt!"
- to był komentarz obiektywny, niestety nie możemy ujawnić źródła.
Muzyka idealna do klubów!