Po 5 latach od wydania solowego krążka, Gaba powraca z autorską, studyjną płytą. W Żaku zaprezentuje najnowszy materiał z The Escapist.
GABA KULKAGaba Kulka - śpiew, piano, Wojciech Traczyk - kontrabas, bass, Robert Rasz - perkusja
Wacław Zimpel - klarnety, harmonika ustna.
jazz - koncerty w Trójmieście
Muzykę Gaby Kulki czasami określa się jako pop. Ale to pop dziki, powykręcany, jakby zerwał się z łańcucha. Zwłaszcza, że sama zainteresowana z głosem potrafi wyczyniać istne cuda. Trudno odmówić jej elegancji, ale i z ekstrawagancją też jej do twarzy. Gaba Kulka nie kroczy utartymi ścieżkami. To niezła lawirantka, która nie unika popowej przebojowości, odzianej we własną, mocno pokręconą muzyczną osobowość. Gdy jednak spróbujemy dotrzymać jej kroku, słuchając najnowszego "The Escapist" odkryjemy, jak bardzo te - na pierwszy rzut ucha zawiłe, czasem wręcz pstrokate - kompozycje są nietuzinkowe i szalenie ujmujące. (Łukasz Lembas, finelife.pl)
Gaba Kulka - śpiewa, pisze piosenki i gra na fortepianie. Można powiedzieć, że jej muzyka to progresywny pop: Pstrokata mieszanina gatunków, od jazzu, przez fortepianowy rock, po weillowski kabaret. Wydała trzy autorskie płyty, które zdobyły liczne wyrazy uznania ze strony słuchaczy i krytyków. Nagrodzona między innymi Fryderykiem (wokalistka roku 2009), Mateuszem Programu Trzeciego Polskiego Radia, brązowym Tukanem Przeglądu Piosenki Aktorskiej, główną nagrodą Transvocale we Frankfurcie, nominowana do Paszportu Polityki. Jest chwalona za muzyczną wyobraźnię i swobodę w przekraczaniu granic gatunków w kolejnych, podejmowanych muzycznych wyzwaniach.
KURWSDawid Bargenda - perkusja, Hubert Kostkiewicz - gitara, Jakub Majchrzak - gitara basowa
Najbardziej interesujące w The Kurws jest połączenie żywego undergroundu - rodzaju przymusu grania z sensem, bez kopiowania, świeżo - z wysokim poziomem artystycznym. Mało który zespół ma tak od pierwszych dźwięków rozpoznawalne brzmienie: kwik saksofonu tenorowego; grająca często akordami gitara basowa; nerwowe bębny z nikłym użyciem najgłośniejszych talerzy; przeszywająca powtarzanymi riffami albo wybuchająca skrzekiem gitara. Śpiewanie, krzyk? Wcale. Muzyka jest wystarczająco wymowna. (Jacek Świąder, Gazeta Wyborcza)
Kurws - powstało w maju 2008 roku, we Wrocławiu, jako nieoczekiwana konsekwencja sesji ping- pongowej. Od tamtego czasu wspólnie poszukują, nie tyle w obszarach konkretnego gatunku, co u podstaw rockowego "tworzywa", ekspresji i brzmień.
[fot. Monika Kmita]