stat
Impreza już się odbyła

Gdańsk: ślady pamięci

1 - 30 października 2024, g. 9:00 - 18:00

Wstęp wolny
Wystawa: "Gdańsk: ślady pamięci"

Ekspozycja Hanny Karczewskiej – „Portrety pamięci” zaprezentowana będzie w Salach Wystawowych Ratusza Głównego Miasta a ekspozycja Jana Miśka – „Gdańska mozaika” w Sali Morskiej Ratusza Głównego Miasta.

Hanna Karczewska
Urodziła się w 1955 roku w Gdańsku. Studia odbyła w PWSSP w Poznaniu oraz PWSSP w Gdańsku.
Dyplom z malarstwa i rysunku w pracowni prof. Władysława Jackiewicza uzyskała w 1981 roku.
Brała udział w licznych wystawach indywidualnych jak i zbiorowych.


Obrazy Hanny Karczewskiej przedstawiają postacie kobiet. Artystka maluje kobiety, ponieważ jak sama twierdzi jest kobietą i ten świat jest jej naturalnie bliski. Kobieta w jej malarstwie jest symbolem, którego znaczenie określa fakt, że sama nią jest.

W dziełach Hanny Karczewskiej dostrzegamy refleksję nad życiem, przemijaniem i czasem. Główną inspiracją do malowania obrazów były zdjęcia jak twierdzi sama malarka. To doświadczenie dało jej impuls do refleksji nad życiem, przemijaniem i czasem jako takim, który stale jej towarzyszy, także dzisiaj, kiedy maluje przeglądające się w lustrze postacie. W pracach artystki dominuje motyw pojedynczy (jakby pomnożonej w lustrzanych odbiciach) nagiej, kobiecej postaci. Spogląda ona trochę melancholijnie ale zawsze uważnie w stronę widza.

Istotnym znaczeniem dla malarki jest przeszłość. Uważa ona, że przeszłość tkwi w nas, bez niej jesteśmy nikim. O przeszłości możemy cokolwiek powiedzieć, o przyszłości natomiast niewiele.
Przeszłość jest swoistym bagażem doświadczeń dobrych i złych. Przeszłość przypomina nam o naszej śmiertelności, o tym, że my mijamy. Każda teraźniejszość staje się przeszłością, zbliżając nas
do śmierci. Poprzez lustro kobieta ma potwierdzić przekonanie o swojej wartości, ale jednocześnie doświadczać ciężarem świadomości upływu czasu, gaśnięcie atrakcyjności swojego zewnętrznego wizerunku

Lustro symbolizuje czas, jednocześnie przynależy do innego świata. Patrząc w lustro jesteśmy w stanie spojrzeć na siebie z innej perspektywy. Zmienia to również nasze postrzeganie świata. Ważny jest człowiek, ale nie jako postać społeczna, ale człowiek z całym jego wewnętrznym bogactwem.

Nigdy nie inspirowały ją tematy takie, jak: pejzaż czy martwa natura, natomiast człowiek pozostawał dla niej tematem najbardziej istotnym.


Jan Misiek
Urodził się w 1949 roku w Słupsku. Uzyskał dyplom w PWSSP w Gdańsku,
w pracowni prof. Władysława Jackiewicza w 1975 roku.
Jest autorem ponad 50. wystaw indywidualnych.
Brał udział w licznych wystawach zbiorowych w kraju i za granicą.


Collage Jana Miśka w niezwykle głęboki sposób wyrażają trudną do zdefiniowania „ gdańskość”. Dzieła te to świat zbudowany z fragmentów, strzępków i okruchów historii, które same w sobie zdają się niewiele znaczyć, nakładane jednak na siebie, zestawiane, prześwitujące – tworzą tę „gdańskość”.

W pracach artysty istnieje pewien rys wspólny, wynikający z głębokiego zrozumienia i przeżycia tego, co właśnie w historii Gdańska okazało się wielokrotnym, traumatycznym doświadczeniem.

Kolażowe dzieła nie są prostymi ilustracjami ani zbiorem pamiątek historycznych. Są to samoistne twory plastyczne, w których dobór elementów, konstrukcji i metafor plastycznych stanowią pars pro toto, odzwierciedlające szerzej melodię życia w Gdańsku w latach 50 – tych i 60 – tych.

Kompozycją dominującą tych dzieł jest prawie zawsze człowiek – jego twarz bądź sylwetka ocalała
na anonimowej fotografii. Wokół nich autor buduje swoją opowieść. Ze strzępków gazet, listów dokumentów, reklam, biletów, czasem też przedmiotów. Pierwotny chaos uzyskuje ład
w rygorystycznym , przemyślanym geometrycznie planie płaszczyzn. To , czego nie ma, czego istnienia możemy się tylko domyślać, jest w tych pracach równie ważne jak to, co naocznie
i bezpośrednio dane.


Gdyby pokusić się o interpretację metafizyczną takiego zabiegu, można by Jana Miśka umieścić
w długim szeregu tych artystów, którzy poszukiwali prawdy o rzeczywistości, nie tylko w jej fizykalnym, ściśle materialistycznym aspekcie.