To będzie jedyna okazja w tym roku, by srebrną medalistkę z igrzysk w Tokio w sztafecie 4x400 metrów, sopociankę Annę Kiełbasińską, zobaczyć na własne oczy. Właśnie biegi z udziałem olimpijczyków będą ozdobą XXIV. Grand Prix Sopotu imienia Janusza Sidły, który 30 sierpnia odbędzie się na Stadionie Leśnym.
Zawodniczka Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego przeszła w tym sezonie drogę z "piekła do nieba". Jeszcze w lutym ledwo chodziła, jednak dzięki determinacji i żmudnej rehabilitacji wróciła do pełni sił. W samą porę, bo zdążyła pomóc koleżankom ze sztafety zdobyć srebro. Kiełbasińska poszła za ciosem i podczas mityngu w Szwajcarii, dystans jednego okrążenia pokonała w czasie 50.38 sekundy! To "kosmiczny" wynik, który Anię plasuje na drugim miejscu w Polsce, tuż za Ireną Szewińską, o nowym rekordzie życiowym nie wspominając.
W memoriale Janusza Sidły sopocianka pobiegnie w konkurencji, która była "jej" przez lata: w sprincie. - Ostatnie występy Ani dają nadzieję, że i w biegu na 100 metrów - kiedyś jej koronnym - może się pokusić o doskonały rezultat. Przecież w Szwajcarii, oprócz "życiówki" na 400 metrów, poprawiła też swoje najlepsze osiągnięcie na 200 metrów - przypomina Jerzy Smolarek, dyrektor SKLA Sopot, organizatora mityngu.
Organizatorzy planują rozegranie 13 konkurencji, w większości biegowych.
Dokładną listę zawodników poznamy w przeddzień rywalizacji na Stadionie Leśnym. XXIV. Grand Prix Sopotu imienia Janusza Sidły rozpocznie się w poniedziałek, 30 sierpnia o godzinie 17. Wstęp na zawody wolny.
Partnerem mityngu są: Miasto Sopot, Port Lotniczy imienia Lecha Wałęsy oraz Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.
