Wernisaż wystawy malarstwa Izabeli Rajskiej
We wtorek 2 sierpnia br. o godzinie 17.00 Towarzystwo Przyjaciół Sopotu zaprasza do sopockiego Dworku Sierakowskich (ul. Czyżewskiego 12 ) na wernisaż wystawy malarstwa Izabeli Rajskiej pt.: Grochem o ścianę". Podczas otwarcia wystawy odbędzie się koncert Marii Kozłów-Ratke - skrzypce oraz Wioletty Jakimcio - wiolonczela. Wstęp na wernisaż jest bezpłatny. Wystawa potrwa do końca sierpnia br.
Izabela Rajska - ur. się i mieszka w Sopocie. Dyplom z malarstwa uzyskała w roku 2007 w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku na Wydziale Edukacja Artystyczna w Zakresie Sztuk Plastycznych w pracowni prof. Henryka Cześnika, będąc jednocześnie pod opieką artystyczną prof. Marii Targońskiej. Jest to jej drugi dyplom w dziedzinie artystycznej, wcześniej ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną II stopnia w Gdańsku w klasie skrzypiec i pracowała jako muzyk orkiestrowy w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.
Wystawy:
marzec 2008 r. / wystawa indywidualna zorganizowana przez Państwową Galerię Sztuki w siedzibie galerii Triada w Sopocie pod tytułem "Portret własny. Podróże w czasie i przestrzeni".
wrzesień 2008 r. / udział w wystawie pokonkursowej XXII Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie.
styczeń 2009 r. / udział w wystawie I Międzynarodowego Konkursu "Akt" w Łodzi.
sierpień 2010 r. / udział w wystawie zbiorowej "In Your Face" w Londynie.
wrzesień 2010 r. / udział w wystawie pokonkursowej XXIII Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie.
wrzesień 2010 r. / udział w wystawie zbiorowej "Autumn Exhibition" w Londynie.
Izabela Rajska o sobie: "Jestem wierna realizmowi i malarstwu figuratywnemu. Tematy moich obrazów związane są najczęściej z ludzką postacią, a więc maluję zarówno zewnętrzność - portrety, akty, ale również myśli, które znamy jako prawdy życiowe pod postacią aforyzmów i przysłów, co pozwala mi na przedstawianie świata absurdalnego, irracjonalnego - taki realizm fantastyczny. Postaci oraz związane z nimi zjawiska maluję obiektywnie, z wielką wiernością szczegółom, które dla mnie są ważne, ponieważ budują prawdę i odmienność zarazem, no i "diabeł tkwi w szczególe". Mimo realizmu szczegółów staram się wejść w zagadkowe, ponadnormalne zależności oraz nadać magiczny sens tworzywu, potęgując działanie poprzez światłocień i mocne, nasycone barwy."