Agnieszka Szczepaniak swoje ilustracje wciska w kadry od stosunkowo niedługiego czasu. Paski prezentuje głównie na portalach internetowych. Kilka plansz ukaże się w antologiach, część prezentowana była na tegorocznej wystawie Polskiego Komiksu Kobiecego w Białymstoku.
Pierwsza indywidualna wystawa, która odbędzie się w sopockim klubie Atelier, prezentować będzie prace powstałe na przestrzeni lat 2008-2010. Udowodni, że cały czas nie kończą się jej zabawne pomysły, może tylko, w zależności od stanu uczuciowego, częściej śmiech przez łzy wywołują. Na pewno jednak zachowała entuzjazm do rymów, nieprzyzwoitości i obnażania uczuć i ciała.
W swoich komiksach nie oszczędza siebie rysując oszczędnie, zdradza za dużo, psuje sobie reputację. Jej bohaterki kpią ze stereotypowych ról, jednocześnie próbując im sprostać.
Artystka najczęściej obrysowuje sceny z życia kanapowego, miłosne zmagania i nic z miłością nie mające wspólnego pomyłki.
I to
GRUBĄ KRESKĄ.
