RAJD POŚWIĘCONY PAMIĘCI EUZEBIUSZA SZULTY
KU PAMIĘCI „WIELKIEMU ZEBOWI” - środa 5 maja
ZAPRASZAM DO UDZIAŁU WSZYSTKICH CHĘTNYCH SZCZEGÓLNIE ZAŚ TYCH KTÓRZY ZNALI WIELKIEGO ZEBA
ZBIÓRKA ELBLĄSKA o 6:40 na dworcu PKP,(zakup biletów we własnym zakresie). Wyjazd do Trójmiasta pociągiem o 7:03, (przesiadka w Malborku 7:30/7:45)
Planowany desant w Trójmieście - Gdańsk Oliwa o 8:50.
ZBIÓRKA TRÓJMIEJSKA bezpośrednio po przyjeździe pociągu przed dworcem PKP - 9:00 w Gdańsku Oliwie
Patronat Rajdu - Grupa Rowerowa Trójmiasto
Wyruszamy w kierunku Redy przez Trójmiejski Park Krajobrazowy - trasa do Redy to około 50 km przy zakładanym wstępnie tempie jazdy 20 km/h - (liczę na udział ludzi z Trójmiasta którzy poprowadzą nas swoimi ścieżkami). Z Redy po spotkaniu z rodziną Euzebiusza pojedziemy na jego grób do Rumi.
Droga powrotna planowana jest przez Kępę Oksywską do centrum Gdyni, tu elblążanie podejmą jedynie słuszną decyzję o czasie i formie powrotu do Elbląga
pociągi osobowe z Gdyni Głównej
14:45 - przyjazd do Elbląga o 16:27
15:42 - przyjazd do Elbląga o 17:30
16:45 - przyjazd do Elbląga o 18:28
pod uwagę będzie brany także ewentualny powrót do Elbląga rowerami
Informacyjnie:
Jadą wyłącznie osoby pełnoletnie na własną odpowiedzialność. Tempo jazdy będzie oscylowało w granicach 20 km/h. Z uwagi na przewidywany ewentualnie do pokonania dystans proszę o rozważne uczestnictwo. Zapraszam bikerów regularnie jeżdżących. Wycieczka jest zaplanowana na cały dzień. Konieczne jest posiadanie w pełni sprawnego roweru. Przewidywane są przerwy na zakupy, jedzenie, zrobienie zdjęć itp. Należy mieć ze sobą podstawowe akcesoria rowerowe tj. dętkę, łatki, pompkę, klucze oraz konieczną ilość gotówki. Zalecam też założenie kasku na głowę. W przypadku zmiennej pogody proszę pamiętać o stroju przeciwdeszczowym.
Od Dareckiego
Euzebiusza poznałem w 2000 roku podczas jednego z wyścigów organizowanych w Bażantarni. Jechaliśmy pierwsze wspólne MTB XC ścigając się i rozmawiając wesoło. Potem było wiele spotkań, kilka wspaniałych wspólnie przejechanych Harpaganów. Gdy organizowałem BXC to między innymi właśnie Zeb tworzył atmosferę imprezy. Pamiętam jego ostatni start w BXC. Pamiętam październik 2005, gdy celowo opóźniałem dekorację by Zeb mógł zdążyć zobaczyć Alana na najwyższym stopniu podium.
2 maja 2006 niestety już nie zdążył.
