Zawodnicy amatorskiej drużyny Alfa PMedia fatalnie rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu halowej piłki nożnej. Na inaugurację swoich występów wysoko przegrali spotkanie towarzyskie z Wemą Sztutowo 26:5. Mecz odbył się 28 września 2006 roku w Nowym Dworze Gdańskim. Już od trzech lat zaprzyjaźnione drużyny Alfa PMedia Trójmiasto oraz Wema Sztutowo rozgrywają towarzyskie spotkania – czy to na otwartych boiskach, czy też na plaży lub w hali. Za każdym razem tej rywalizacji towarzyszy duch fair play, toteż mecze są często bardzo widowiskowe i obfitujące w dużą liczbę bramek.
Tym razem po jednostronnym widowisku pokonani z parkietu zeszli goście. Już pierwsza połowa tego pojedynku pokazała, że podopieczni Kazimierza Kobiaka nie myślą jeszcze o rozgrywkach halowych. Kanonadę w wykonaniu gospodarzy otworzył Karol Seremak. Cztery szybko strzelone bramki zupełnie rozmontowały defensywę ekipy z Trójmiasta. Kolejne gole, zdobywane z wielką łatwością przez piłkarzy Krzysztofa Juśko sprawiły, iż Alfiacy ostatecznie przegrali pierwszą część konfrontacji aż 12:3.
Po zmianie stron gracze w bordowych strojach zaczęli grać zdecydowanie lepiej, lecz i tak nie potrafili odrobić ogromnej przewagi. Gospodarze z Mierzei Wiślanej raz za razem atakowali, zdobywając kolejne gole. Z kolei goście nie potrafili wykorzystać nawet najdogodniejszych sytuacji. Ostatecznie spotkanie zakończyło zasłużonym zwycięstwem Wemy 26:5. Z całą pewnością nie takiego debiutu w sezonie 2006/2007 na hali oczekiwali piłkarze Alfy.
WEMA Sztutowo - Alfa PMedia Trójmiasto 30:5 (12:3): Janusz Tokarski 7, Sławomir Bednarczyk 6, Karol Seremak 5, Paweł Makarski 5, Krzysztof Juśko 4, Ludwik Gondek 2, Michał Strawa 1 - Robert Wanowski 5.
Wema: Jan Czerwiński - Krzysztof Juśko (kapitan), Sławomir Bednarczyk, Janusz Tokarski, Paweł Makarski, Karol Seremak, Ludwik Gondek, Michał Strawa.
Alfa: Michał Bałchanowski - Grzegorz Pawłowski (kapitan), Łukasz Pawłowski, Piotr Marcinkowski, Tomasz Lisowski, Tomasz Biesikierski, Tomasz Kostryca, Szymon Andrzejewski, Robert Wanowski.
/Tomasz Lisowski, kfk/
