stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

"Ja jestem Żyd z Wesela", to tytuł monodramu w wykonaniu Zbigniewa Walerysia, aktora Teatru Polskiego w Poznaniu, m.in laureata nagrody za najlepszą drugoplanową rolę męską w filmie "Papusza" na 38. Festiwalu Filmowym w Gdyni.

lis 9

sobota, g. 19:00

Gdańsk,
bilety 50 zł
Jak pisała noblistka Wisława Szymborska spektakl ten "... to troszeczkę śmieszna, choć w zasadzie bardzo smutna opowieść, zasłyszana i z melancholijnym humorem napisana przez Romana Brandstaettera. Jej bohaterem jest Hirsz Singer, karczmarz z Bronowic Małych, który pewnego dnia, nie przeczuwając co z tego wyniknie, znalazł się wraz z żoną i córką na weselu poety Rydla. No i po kilku miesiącach wynikło. Pan Hirsz, spokojny obywatel i uczciwy kupiec, oraz jego córka Pepa, panienka przyzwoicie wychowana, znaleźli się w literaturze. (...) Taki wstyd, taka obmowa, na cały Kraków, na całą Galicję - za co, dlaczego? I nie dość, że poszkodowany został na kupieckim honorze, jeszcze stracił nazwisko, bo wszyscy zaczęli o nim mówić Żyd z Wesela."

Z literackim wizerunkiem Singera prawdziwy Singer nie mógł się pogodzić, a jego życie zamieniło się w dramat. Zdruzgotany ingerencją we własny los, Singer skończył marnie - rozwiódł się z żoną, rozstał z córką Pepką, zmarł w domu starców... Opowiadanie Brandstaettera to rzecz pozwalająca zrewidować nasze dotychczasowe myślenie na temat utworu Wyspiańskiego. To rzecz o tym, na ile można ingerować w czyjeś życie i je upubliczniać.